czwartek, 13 sierpnia 2009

dżem cukiniowy

pyszny do twarożku, pyszny wyjadany łyżeczką ze słoika. nikt nie zgadnie, że zrobiony z cukinii! pierwszą porcję zrobiłam zgodnie z przepisem, na koniec jednak blendując całość, aby dżem był jednolitej konsystencji. drugi raz robiłam z galaretką grejpfrutową, bez olejku, pyszny! nie tarkowałam cukinii, a jedynie pokroiłam w kostkę, ładnie się rozgotowała, na koniec także zblendowałam. miałam jeszcze w planach brzoskwiniowy, z kawałkami owoców. ale nie wiem czy zdążę (: najfajniejsze jest w nim to, że można nadawać mu różne smaki.

dżem cukiniowo pomarańczowy


5 kg cukinii, 1 kg cukru, 4 galaretki pomarańczowe, 5 łyżeczek kwasku cytrynowego, 1 olejek pomarańczowy


Cukinie obrać i wydrążyć nasiona. Połowę cukinii pokroić w kosteczkę a drugą połowę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Smażyć aż zgęstnieje. Pod koniec smażenia gdy dżem będzie gęsty i jednolity dodać cukier, galaretki, kwasek i olejek. Całość smażyć jeszcze 30 minut. Nakładać do słoików i szybko zakręcać. /przepis podaję za Agulką74


moje uwagi: pierwszą porcję dżemu robiłam dokładnie wg przepisu, zmniejszając jedynie proporcje. połowę cukinii starłam, połowę pokroiłam. nie ważyłam jej i proporcje dobierałam 'na oko' dodając 3 galaretki i o połowę mniej kwasku. na koniec zblendowałam całośc, aby konsystencja była gładka. robiąc dżem po raz drugi, całkowicie zrezygnowałam z użycia tarki (ta czynnośc za pierwszym razem wydała mi się najgorsza) i pokroiłam ją na dośc spore kawałki, ona i tak się ładnie rozgotowała, a ja ją na koniec zblendowałam. dżem najlepiej przechowywac w lodówce, wtedy jest gęsty, to za sprawą galaretki, która przecież lubi zimno.

28 komentarzy:

  1. Rety! jaki super pomysł! muszę to koniecznie wypróbować. Pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Też robię ten dżem i muszę napisać, że jest przepyszne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi świetnie :) I ma piękny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wow! świetny musi być, czemu ja mam awersje do przetworów i leniwus pospolitus ze mnie?;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A to ciekawostka - i cukinia i pomarańcza w jednym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja Mama wsypuje galaretkę pomarańczową do dżemu jabłkowego!Musze spróbować z tą cukinią:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zrobię, zrobię! Mam dużo cukinii z którą nie bardzo wiem co zrobić, a niedawno okazało się, że synek jest bardzo dżemolubny, więc będzie jak znalazła dla niego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ejj! on musi boski być!:D
    biorę przepis i podrzucam go (koniecznie!) mamuśce:)
    Pozdrówka;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale super przepisik!!!!!!!!!! ooo,taki chce,taki wyprobuje,ile i jakich duzych sloiczkow ci wyszlo Asiu????

    OdpowiedzUsuń
  10. zaskakujący i cudny! :-) cukinia królową warzyw? :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzem z cukinii to dla mnie zupelna nowosc :) Wierze na slowo, ze jest pyszny :))

    OdpowiedzUsuń
  12. mi, super pyszny :)

    andziu, ja tez uważam, że jest przepyszny..

    aga-aa, tn dżemik akurat prosty jest :)

    edysiu, ja właśnie też nie bardzo widziałam co zrobic z cukinią. a jeszcze mam jej wiele. dżemolubna jestem. to jeden z najlepszych dżemów, obok wiśniowego, dla mnie. można dodawac mu rózne galaretki dowolnie zmieniając smak.

    olciaky, zrób, zrób

    gosiu, robiłam w takich słoiczkach dżemowych, miałam trochę mniej cukinii na taką jedną porcję, więc dodałam 3 galaretki i o ile pamiętam wyszło 5-6 słoiczków.

    poswix, jak dla mnie może byc!

    majka, dla mnie to również nowośc.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawy pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  14. Znam i lubię, tylko tego czasu mam coraz to mniej na takie przetwory :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nabrałam ochoty na zrobienie takiego dżemu - korci mnie ten przepis i chyba wybiorę się na bazarek po cukinię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo interesujący przepis, chętnie bym spróbwała jak może smakować cukinia w dżemie. Pewnie sama się na razie nie zdecyduję, ale zachowam przepis w pamięci, do czasu, aż zacznę wreszcie wcielać w życie plan robienia domowych przetworów.

    OdpowiedzUsuń
  17. No i proszę co można zrobić z taką cukinią, właściwie wszystko :-) Bardzo ciekawy pomysł, Asiejko. Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. cukinie obrane wydrążone i starkowane... zaczynam robić dżem - zapowiada się wysmienicie... zobaczę co mi wyjdzie, mam nadzieję, ze posmakujemy na kolację :)
    Izabela

    OdpowiedzUsuń
  19. Zrobiłam!
    sama :D!
    nieco za bardzo przypiekłam z czego wyszedł mi karmel,ale jako np. nadzienie do rogalików będzie przepyszne!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zrobiłam - z żółtej cukinii pomarańczowy, z zielonej - cytrynowy. Pyszny, pyszny i jeszcze raz pyszny! Bardzo warto go zrobić! Jestem zachwycona :D dziękuję! ( nawiasem mówiąc, zajrzyj na cina ;-) )Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Kapitalny pomysł! Ruszam z produkcją, o efektach napiszę Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. No i zrobiłam, pycha!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Cukinia jest taka wszędobylska, dosłownie w każdej części kulinarnego "świata" się pojawia. Uwielbiam cukinię, gdzie tylko mogę to okazuję uczucie jakim ją darzę.
    W dżemowej krainie nie było mnie jeszcze w towarzystwie cukinii. Dzięki wielkie za wszystkie drogowskazy :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. szarlotek, ten dżem to tylko chwila.. naprawdę.

    karoLina, domowe przetwory sa najpyszniejsze..

    karolciu, bardzo pyszny pomysł. nie mój :-)

    izabela, mam nadzieję, że smakował.

    olciaky, karmel? a to dzine :-P

    Mi, widziałam, cudne dżemy Ci wyszły!

    Beata, będę czekac z niecierpliwością na efekty :-)

    edysiu cieszę się ogromnie.

    peggy, wszędobylska :-) i pyszna.

    OdpowiedzUsuń
  25. No to ja jeszcze dorzucę otartą skórkę z pomarańczy, szczyptę imbiru ,cynamonu,i goździk...

    OdpowiedzUsuń
  26. Brzmi rewelacyjnie! A gdyby tak oprócz galaretek, dodać jeszcze kilka pomarańczy z miąższem? Pyszne musi być tak czy inaczej :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Anonimowy12:57:00 AM

    czy użyłaś typowej galaretki z żelatyną (nie jadam)?
    może spróbuję zrobić z galaretką z glonami, gdzieś taką ostatnio widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  28. użyłam zwykłej galaretki, spróbuj tej o której mówisz!;-)

    OdpowiedzUsuń