pyszny smak czekolady z kawą i kremowym mascarpone. drobinki kokosa na wierzchu. od tego przepisu i tych słodkich trufelek zaczęło się moje kuleczkowe eksperymentowanie. są pyszne.
trufelki tiramisu
150 g podłużnych biszkoptów, 250 g serka mascarpone, 2 łyżki kawy rozpuszczalnej, 1 łyżka pudru, 1 łyżki alkoholu, tabliczka gorzkiej czekolady, wiórki kokosowe
biszkopty pokruszyć, dodać kawę rozpuszczoną w odrobinie wody. wymieszać mascarpone z pudrem, stopioną ostudzoną czekoladą i alkoholem, dodać do biszkoptów. z powstałej masy uformować kuleczki i obtoczyć je w kokosach lub kakao. /z przepisu Caritki
bardzo mi się podobają, wypróbuję z pewnością. Dopatrzyłam sie też ślicznego malutkiego szklanego (czy kryształowego) spodeczka na drugim zdjęciu:)
OdpowiedzUsuńAsieja kusisz oj kusisz...slinotoku u Ciebie dostaje...blagam i skoncz juz z ta czekolada :D
OdpowiedzUsuńprzepis zapisuje ;)
wyglądają przepysznie:)
OdpowiedzUsuńRobilam ze 2 lata temu trufle tiramisu. W smaku poezja, tylko ze byly troche miekkie i splaszczaly sie na tej stronie co lezaly.
OdpowiedzUsuńJak jest z Twoimi ?
Pozdr.
hany
z jaką prędkością, asieja, czarujesz te przepisy? :) coś mi tu magią pachnie :P
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuńCudowne trufelki :)! Muszą smakować pysznie! Uwielbiam tiramisu :)...
OdpowiedzUsuńRobiłam je kiedyś. Smakowały, a jakże! No bo jak mogłyby nie smakować, kiedy takie tiramisowe. :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają:) Szczególnie w kokosowych wiórkach:)
OdpowiedzUsuńTwoje slodkie cudenka sa rzeczywiscie jak mowi tytul blogu- ciastka z marzen :)
OdpowiedzUsuń