tak mi to lato zakręciło w głowie. te zwyczajne codzienne gadki o truskawkach, morelach, czereśniach, jagodach i innych dobrociach jakoś wcale mnie nie nudzą. bo każda część dnia mogłaby być owocowa. napakowany witaminami smoothie, pierogi z truskawkami, kruche ciasto pełne kwaśnych porzeczek i agrestu, codzienne musli albo owsianka z garstką owoców.
ananasy teraz jakieś słodsze, z morelami zmiksowane, pyszne. albo z mango, uwielbiam mango najbardziej w świecie. taka pora roku, że chciałoby się nosić przy sobie jak kolorowy balonik wypełniony helem fruwający wesoło nad głową. a że się nie da - to się nacieszam.
Asiejko, ja mam to samo :) Cieszę sie i w zasadzie miksuję, bo jakoś szkoda mi czasu i przetwarzania wielkiego tych pyszności :) Pozdrowień MOC!
OdpowiedzUsuńuroki lata, trzeba ich chwytać jak najwięcej i kiedy się tylko da:)
OdpowiedzUsuńO tak!
OdpowiedzUsuńJa też wciąż miksuję, pomysłów pełna głowa, bo wybór owoców tak duży, że czasami ciężko się zdecydować.
Owoce od rana do wieczora!
Pozdrawiam ciepło :)
A i tak nacieszyć się tym wszystkim nie sposób :) pozdrawiam owocowo!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor koktajlu;) i ciekawy przepis
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie www.naturalnemetody.blogspot.com
na śniadanie, obiad, kolację...nadrabiam w lato stracony czas dla owoców
OdpowiedzUsuńCzy to być może by nie karmić się ciągle owocami o tak owocowej porze ?!
OdpowiedzUsuńKocham to Twoje "tu i teraz". Cudownie jest cieszyć się latem, jego smakami i kolorami. Kocham rozmowy o truskawkach, malinach,porzeczkach. I kocham je zjadać. :)
OdpowiedzUsuńLato jest takie bogate !:)
a ja się nacieszam, kiedy czytam Twoje wpisy <3
OdpowiedzUsuńO tak! Również gdzie się da dodaję jakiegoś owoca ;) a gdybym tylko mogła i nie obawiała się o swoją wagę, tartę z różnymi owocami jadłabym ciągle :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam 'na ananasowo'!
OdpowiedzUsuńwww.allnnothing.com