na śniadanie koniecznie kawa. 250ml kofeiny z dużą ilością mleka i szczyptą cukru. codziennie. i jeszcze owoce o każdej porze roku. lubię tą sezonowość kwaśnych pomarańczy, ulubionych moreli i fig, słodkich malin brudzących palce na różowo. a w kwestii sezonowości lato po prostu nie ma sobie równych! i lubię tą dziecinadę jak na obrazku z Amelii (o tym).
oh lato lato i sezonowe owoce :) uwielbiam te smaki, kolory, zapachy :) a zaraz jesień i nowa paleta barw i nie wiem, czy bardziej mi żal tych, co mijają, czy bardziej jestem podekscytowana tymi, co nadchodzą ;)
OdpowiedzUsuńKto takich poranków nie lubi?: )) Nie wiem, czy znajdzie się choć jedna osoba
OdpowiedzUsuńuwieeeelbiam owoce! :)
OdpowiedzUsuńKawa nie dla mnie, ale to owoce już jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńo tak :) u mnie dokładnie takie same przyjemności :)
OdpowiedzUsuńps - Uwielbiam Amelię! :)
Amelię filmowo kocham! <3 Będzie mi brakowało tych cudownych letnich świeżych smaków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania
uwielbiam takie dziecinady :)
OdpowiedzUsuńHa! Podoba mi sie zdanie: "na śniadanie koniecznie kawa." :))) sciskam dlon, tez uwazam, ze kawa - to najlepszy poczatek dnia, a jak ma sie obok tyle jagod, och, zazdroszcze :))
OdpowiedzUsuńKawa przede wszystkim! :) Dorzucam do kawy jeszcze szczyptę cynamonu i można zaczynać dzień :)
OdpowiedzUsuńnajlepsze poranki:)
OdpowiedzUsuńU mnie tylko jeżyny i jeżyny. I kawa :)
OdpowiedzUsuńKocham lato za takie właśnie posiłki. :)
OdpowiedzUsuńŚciskam :*
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń