czasem te najprostsze wypieki smakują najbardziej. na przykład takie ciasteczka - kilka składników, kilka chwil zagniatania, rozwałkowywania i miła zabawa z wycinaniem kształtów. a później jaka radość z chrupania :-)
herbatniki waniliowe
400 g mąki, 200 g masła, 2 jajka, 200 g pudru, 1 łyżeczka proszku, 1 łyżeczka cukru waniliowego
zagnieść ciasto z podanych składników (masło powinno być miękkie). w razie potrzeby podsypać dodatkowo mąką, rozwałkować i wycinać ulubione kształty. piec na blaszce wyłożonej papierem około 10 minut w 180st.
Sliczne są takie małe ciasteczka :) My też lubimy wycinanie kształtów, szczegolnie moj synek :)) POzdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaka sliczna miseczka! :) I te serwetki! Cudo :D
OdpowiedzUsuńTakie herbatniki to najbardziej lubie popijac goraca herbata Earl Grey. Pycha!
Śliczne :) W prostocie siła :)
OdpowiedzUsuńjakie ptasinki słodziutkie :)
OdpowiedzUsuńWesołych świąt, Asiejko życzę. Bo później mi sie nie uda :)
OdpowiedzUsuńFajne! Tło też! :)
OdpowiedzUsuńśliczny ptasiek :) rzeczywiście, taki do schrupania :)
OdpowiedzUsuńMmm :)... Waniliowe!
OdpowiedzUsuńProste i pyszne! Sama takie często robię :)
OdpowiedzUsuńUrocze ptaszęta!!! I jakie śliczne serwetki :-)
OdpowiedzUsuńSuperowe masz foremeczki:)-takie wdzięczne:)
OdpowiedzUsuń