lubię nowe smaki, zaskakujące. takie są te muffinki. delikatne ciasto o różanym aromacie. w pierwszej chwili nie da się odgadnąć, że to róża. lekko fioletowe, z chrupiącą od kryształków cukru skorupką.
muffinki z płatkami róży
1,5 szkl. mąki, 1/2 szkl. oleju, 1/2 szkl. cukru, 2 jajka, 2 łyżeczki cukru waniliowego, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 3 łyżki płatków róży
mąkę wymieszać z proszkiem, cukrem, cukrem waniliowym. jajka rozmieszać widelcem z olejem oraz utartymi płatkami i dodać do suchych składników. wymieszać wszystko razem, wierz posypać cukrem i ułożyć paseczek różanego płatka. piec około 20 minut w 180st.
Bardzo oryginalne z tymi płatkami róży... muszą mieć bardzo delikatny smak. Pysznie wyglądają! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMniam! Pychotka:) Wg mnie w cieście róża jest najlepsza;)
OdpowiedzUsuńkolejny raz muszę sie przyznac ze nigdy nie jadłam żadnych platków żadnych kwiatów. Obiecuje sobie spróować ale nie moge sie wziasc do roboty. Moze niedługo sie uda ;
OdpowiedzUsuń)
Oryginalny pomysł :) Chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysl, na pewno sa pyszne Wygldaja tak apetycznie
OdpowiedzUsuńJak Pinkcake pisze Pychotka, to zostaje mi za nią powtórzyć pychotka - super pychotka:D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAsiejko, zawsze zaskakuje mnie na Twoim blogu inny niż muffinkowo-ciasteczkowy wpis;) Dla mnie jesteś Królową Muffinów i tyle :-)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam płatków róży w ustach. Bardzo mnie ten smak ciekawi
OdpowiedzUsuńNoo..one muszą być superowe,zresztą do muffinek naprawdę można wszystko wrzucić (co zjadliwe oczywiście;)
OdpowiedzUsuńwięc tak sobie myślę,że z innymi kwiatkami też by fajnie smakowało:)
Noo..one muszą być superowe,zresztą do muffinek naprawdę można wszystko wrzucić (co zjadliwe oczywiście;)
OdpowiedzUsuńwięc tak sobie myślę,że z innymi kwiatkami też by fajnie smakowało:)
platki rozy w muffinkach?? hmmm... tego jeszcze u mnie nie bylo... :-)
OdpowiedzUsuń