słodkie ciasto kakaowe, czekoladowe. ulubiony murzynek, smak znany od zawsze. jako małe babeczki smakuje jakby bardziej. czekoladowe skorupki dodają uroku. nie tylko dzieci lubią, gdy jest kolorowo :-) małym brzuszkom łakomczuszkom na pewno by smakowały.
muffiny kakaowe z M&Ms
1,5 szkl. mąki, 2 jajka, 1/2 szkl. oleju, 1/2 szkl. cukru, 2 łyżki kakao, 2 łyżeczki cukru waniliowego, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, szczypta sody, 1/8 szkl. mleka, kilka M&Msów lub innych groszków
w dużej misce połączyłam suche składniki (mąka, cukier, kakao, proszek do pieczenia, cukier waniliowy, soda), oddzielnie mokre czyli olej z jajkami i odrobiną mleka. następnie zmieszałam łyżką wszystkie składniki, ma powstac masa z grudkami. gotową przełożyłam do foremek, na wierzchu poukładałam groszki (można po kilka wrzucic także do środka). piekłam około 25 minut w 180st.
Uwielbiam murzynka. A te kolorowe M&Msy wygladaja uroczo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam murzynka. A te kolorowe M&Msy wygladaja uroczo :)
OdpowiedzUsuńUczta dla dzieci małych i... tych wiekszych :)))))
OdpowiedzUsuńWidzę,że muffinkowe szaleństwo w pełni :)Bardzo urokliwe z tymi groszkami :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają z tymi M&Msami:)))
OdpowiedzUsuńCieszą te Twoje muffinki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ale rewelacyjnie wygląda ta muffinka, a te cukiereczki mnie rozbawiły :) Fajnie znów wędrować po blogach i na takie perełki trafiać :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne!
OdpowiedzUsuńDziękuję za taką propozycję do mojej akcji. Proste i cudne!
Proszę jednak o jakieś info w samym przepisie, że jest on w akcji lub może o wstawienie banerka!
Mi od zawsze takie małe lepiej smakuje. Mały chlebek, tartaletki zamiast tarty...
OdpowiedzUsuńsuper pomysl, bardzo mi sie podoba! :-)
OdpowiedzUsuńtakie muffinki to przypadły by do gustu mojemu bratankowi :)
OdpowiedzUsuńmajko,
OdpowiedzUsuńteż lubię!
najbardziej posmarowanego marmoladą
kasiu,
dla tych większych nawet pyszniejsza
szarotek,
to szaleństwo trwa i trwa
olciaky,
cieszą i smakują
tili,
a jeszcze fajniej Ciebie czytac!
ivka,
oczywiście,
za chwilę dopiszę
aniu,
małe jest piękne
Podpisuję się pod zdaniem, że małe smakuje lepiej ;-)Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod zdaniem, że małe smakuje lepiej ;-)Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńjakie sliczne:) bardzo lubie ciastka z m&ms to moze i babeczek sproboje:))
OdpowiedzUsuńAsiejko piekne te babeczki :) moje cory na pewno by oszalaly na ich punkcie;) musze wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńA czy małe brzuszki łakomczuszki dłubały kolorowe skorupki? :)
OdpowiedzUsuńM&M się śmieją na Twoich mufinkach, chyba nie chcą być zjedzone ;)
OdpowiedzUsuńrobiłam je przedwczoraj. nie miałam groszków, tylko dodałam do środka powideł śliwkowych. pycha :) i nie za słodkie :)
OdpowiedzUsuńcieszę się!
OdpowiedzUsuńrobiłam już dwa razy i wyszło pyszne. a do środka dałam lekko kwaśne powidła śliwkowe ;)
OdpowiedzUsuń