poniedziałek, 17 sierpnia 2009

maliny (i banany)

maliny w sadzie już zaczęły nabierać kolorów. intensywnie różowe błyszczą z daleka na zielonych krzewach. te pierwsze najchętniej zjadam w najprostszej postaci, delektując się ich smakiem. dopiero później myślę co z nich przygotować..

koktajl malinowo bananowy
/4 wysokie szklanki

wiaderko malin (:, 5 bananów, mleko, ew. cukier

mocno dojrzałe banany zmiksowałam w blenderze razem z malinami i cukrem do smaku, na koniec wlałam mleko, może być także naturalny jogurt czy maślanka. a jeśli owoce są słodkie to nawet cukru nie potrzeba.

21 komentarzy:

  1. Wygląda przepysznie! Czuję zapach tych malin i czuję, że maliny z bananami będą mi bardzo smakowały.

    OdpowiedzUsuń
  2. apetyczny! malin z bananem nie łączylam jeszcze a przeciez to takie banalne i łatwe ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne te Twoje malinki. Koktajl musi byc przepyszny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. rany- jak to wygląda! idę zrobić sobie koktajl- chociaż bananowy, bo maliny rozeszły się wczoraj do ciacha :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tez nie łączyłam:P
    ..
    a ja się pochwalę,że u mnie w tym roku (jak w żadnym innym) malinowe krzaki mają 1,65!;o

    OdpowiedzUsuń
  6. Wczoraj chciałam zrobić taki koktajl, ale nie udało mi się go zrobić - zjadłam wszystkie maliny z koszyczka :))) Poczęstuję się Twoim :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Och, to musi być wspaniały kotkajl!:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny!!! Zazdroszczę malin z sadu, bo ja mam tylko kupne ;-)

    A tak poza tym, to gratuluję wygranej na moim blogu!!! Jagody wyślę niebawem, napisz mi tylko Asiu swój adres. Mój mail: forthebodyandsoul@hotmail.com
    Pozdrawiam :-***

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale kuszacy koktajl, polaczenie malina+banan nie jest mi jeszcze znanym, a czuej ze warto :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Apetycznie wygląda. Właśnie zjadłam pół pudełeczka malin, więcej już na dziś nie zmieszczę, ale jutro chyba wypróbuję Twój przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Alicja, mam nadzieję, że będą Ci smakowały!

    viridianko, banalne i pyszne

    majko był!

    glimmer, bananowy będzie słonecznie żółty..

    olciaky, moje krzaki też są ładne i duuuże. ale nigdy ich nie mierzyłam..

    tili, bo takie maliny są najpyszniejsze
    częstuj się, proszę

    karolciu, te z sadu mają inny smak. chyba :-)
    dziękuję!

    buruuberii, mi smakuje. wg mnie warto.

    kornik, a jak już wypróbujesz to daj znac czy smakowało..

    aga-aa, wiaderko było małe :-) takie kilogramowe, po twarożku sernikowym. z narwaniem dużego wiadra to pewnie byłby problem. ale gdy maliny już na dobre rozgoszczą się w sadzie to pewnie i te duże będzie musiał ktoś narwac..

    OdpowiedzUsuń
  12. Co za zdjęcia!
    Pyszne po prostu! Malina się mieni czerwienią koktajl różem... Asieja dałaś czadu :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak zobaczyłam ten koktajl, faktycznie aż "zawrót głowy" poczułam, takiej nabrałam na niego ochoty. :) Pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudny kolor! Nie probowalam jeszcze takiego bananowo-malinowego polaczenia, brzmi ono jednak bardzo smakowicie :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy12:04:00 PM

    Mnie Melon zachwyca każdego dnia:D
    Tarte polecam, naprawde pyszna, a taka prosta!
    Ja za to wypróbuje ten koktajl napewno

    OdpowiedzUsuń
  16. Mniam mniam. Uwielbiam koktalje takie jak Twój. Człowiek się nie namęczy a ma w szklanicy całą masę pysznego i pełnego witamin koktajlu. Ja cukru nie dodaję nigdy do koktajli owocowych.

    OdpowiedzUsuń
  17. Genialne zdjęcia.
    Uwielbiam koktajle ;)
    Nastepnym razem na koktajl przyjezdzam do ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. powiem jedno: pyyyyycha.
    ale mi smaka zrobiłaś!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja zmierzyłam,bo są wyższe ode mnie:D!

    OdpowiedzUsuń
  20. Samo zdrowie :) Śliczny :)

    OdpowiedzUsuń