środa, 24 marca 2010

kawowe ziarenko wśród kolorów..


tęsknota za kolorami powoli znika. kruszę ziarenka kawy, łamię czekoladę na drobne kawałki. łapię promyki słońca, robię ciastka, niecierpliwie zaglądając przez szybę piekarnika czy już są gotowe. bardzo chrupiące, kawowe.

czekoladowe ciastka z ziarnami kawy
/cytuję za Anią

100 g białej mąki pszennej
20 g mąki razowej
30 g kakao
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
140 g czekolady (ja dałam 100 g gorzkiej i 40 g mlecznej)
pół garści ziarenek kawy, pokrojonych na mniejsze cząstki
110 g masła w pokojowej temperaturze
100 g cukru pudru (można dać mniej)
1/2 łyżeczki soli


Do miski przesiewam mąki, kakao i sodę. Topię połowę czekolady (w kąpieli wodnej). Pozostałą część czekolady siekam i odkładam do oddzielnej miseczki razem z ziarnami kawy. Ucieram masło, az stanie się puszyste, wtedy dodaję do niego cukier puder, sól i ucieram, az powstanie gładka masa. Następnie dodaję do masy schodzoną stopioną czekoladę i mieszam do połączenia składników. Następnie dodaję do masy mąkę z kakaem, mieszam. Masa będzie ciężka i b. gęsta. Dodaję do niej posiekaną czekoladę i kawę, mieszając masę rękami (będzie zbyt cięzka, by zrobił to mikser). Masę zbijam w kulę, owijam folią spozywczą i chłodzę w lodówce przez 20 minut. Rozgrzewam piekarnik do 180 st. C., wykładam blachę papierem do pieczenia. Z ciasta formuję od 10 kulek równej wielkości, po czym układam je na blasze, pozostawiając ok. czterocentymetrowe odstępy. Nastepnie spłaszczam każdą kulkę tak, by powstalo kształtne ciasteczko. Piekę ciastka przez ok. 15 minut.

32 komentarze:

  1. Lubię kawę, lubię Twoje ciasteczka i strrrasznie podobają mi się kolorowe kuleczki :))))
    M.

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy4:28:00 PM

    Przepiękne zdjęcie w profilu, Asiejko.
    I wesołe, kolorowe kuleczki też.

    Chętnie schrupałabym takie jedno ciasteczko.

    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  3. Smaczne, prawda? Piekłam :).

    OdpowiedzUsuń
  4. wydają się wręcz idealne do filiżanki kawy lub mleka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale u Ciebie wyładniało:)Twoje ciasteczka sa takie charakterne-połączenie kawy z czekoladą.

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam kawę, więc te ciasta to cosik dla mnie:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku, patrząc na Twojego bloga chciałabym z Tobą zamieszkać. W Twoim domu na pewno zawsze pięknie pachnie ciasteczkami

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślałam ostatnio o tych ciasteczkach. Teraz to już chyba się zmobilizuję.

    OdpowiedzUsuń
  9. Patrzę na trzecie zdjęcie w Twoim profilu i za każdym razem okazuje się, że moja wyobraźnia zawiodła. śliczne zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie cudneeeee zdjęcie w profilu masz !!!!! Nie no rewelka !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. aaaa z tego wszystkiego zapomniałam dodać, że ciasteczka z kawą muszą smakować wybornie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoja bransoletka jest śliczna.

    A ciasteczka... wzięłabym jedno, a potem drugie :))

    OdpowiedzUsuń
  13. profilowe zdjęcie mnie oczarowało :)
    zresztą wiesz o tym, Kochana, prawda?

    a ciasteczka?
    rewelacja :)

    zasyłam garść warszawskiego słońca :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne zdjęcie Asiejko:))) a ciacha bardzo mi się podobają:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie ciastka bardzo spodobałyby się mojej mamie, ona jest wielką fanką kawy :) szkoda, że imieniny miała miesiąc temu :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny blog, z pewnością często będę tu powracał :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciasteczka brzmią pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciasteczka z czekolada i KAWĄ są tak zachęcajace, że na bank je upiekę ;]

    OdpowiedzUsuń
  19. Też lubię zerkać przez szybę piekarnika. To chyba jest ten powód dla którego lubię piec. :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. A w ogóle to je upiekę. Do kawy. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak tu zawsze słodko u Ciebie... :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Anonimowy10:10:00 AM

    Też zawsze zaglądam niecierpliwie, czy już się upiekło ;) A czasem wręcz siedzę na podłodze i gapię się przez szybkę :)
    takie kawowe ciasteczko to musi być coś wspaniałego, gdy się piecze i wypełnia aromatem dom.

    OdpowiedzUsuń
  23. Asiu jestes przepiekna mloda Kobieta :)

    OdpowiedzUsuń
  24. kocham wszystko co kawowe! Ciastka przeurocze po prostu. Fajne zdjęcie w profilu! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczne są. :))


    Pozdrawiam, www.kuchnia-malolaty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Kawa to moja słabość, lubie jej smak i zapach i wszysttko co kawowe, kawowate i kawiaste, no z jeszcze z czekoladą....Mam ciasteczka na weekend. Dzięki za fajny przepis.
    Pozdrowienia
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam kawę pod każdą postacią. W tej postaci też muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Piekna bransoletka :) I piekne, pyszne ciasteczka.

    OdpowiedzUsuń
  29. Mniam :0 Oj sie z Ania dobralyscie, juz mnie ssie w brzuchu i dalej ich nie zrobilam...
    Cudne, jak bransoletka!

    buziak Asiu :*

    OdpowiedzUsuń
  30. O! też mam ochotę na te ciastka :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Pyszne ciasteczko, w sam raz na popołudnie przy herbatce.
    Pozdrawiam, miłej nocy!

    OdpowiedzUsuń