wieczorne słońce miałam dziś tuż za plecami. zaglądało tak przez balkonowe okno i łaskotało stęsknione ciepłem ramiona. mogę tak siedzieć w moim bordowym fotelu bez końca, czytać, zakreślać na żółto, czekać. a wtedy niebo zmienia się z różowego w fioletowe, później szarawe, by w końcu przybrać odcienie turkusu i niebieskiego. ładnie jest dzisiaj wieczorem, po dniu pełnym deszczu, z kubkiem ciepłego mleka.
pancakes
2 szklanki mąki
2 jajka
1,5 szklanki mleka
75 g rozpuszczonego masła
3 łyżeczki proszku do pieczenia
3 czubate łyżki cukru
szczypta soli
Mąkę przesiać, jajka roztrzepać i połączyć dokładnie z mąką, dodać pozostałe składniki, wymieszać. Smażyć na suchej patelni, podawać z syropem klonowym, miodem lub wg upodobania. /przepis z moich wypieków
pancakes
2 szklanki mąki
2 jajka
1,5 szklanki mleka
75 g rozpuszczonego masła
3 łyżeczki proszku do pieczenia
3 czubate łyżki cukru
szczypta soli
Mąkę przesiać, jajka roztrzepać i połączyć dokładnie z mąką, dodać pozostałe składniki, wymieszać. Smażyć na suchej patelni, podawać z syropem klonowym, miodem lub wg upodobania. /przepis z moich wypieków
najlepsze z czarnymi porzeczkami <3
OdpowiedzUsuńpyszności<3
OdpowiedzUsuńuwielbiam, u mnie się chyba jutro pojawią :)
OdpowiedzUsuńpancakes z mlekiem - pyszne zakończenie dnia
OdpowiedzUsuńwszyscy wkoło kuszą placuszkami :)
OdpowiedzUsuńPancake z masłem jeszcze przed nami. Zawsze myślę o nich jako o dnaiu dietetycznym, masło zaburzyło by ideę moich naleśników :)
OdpowiedzUsuńnajlepsze wegańskie bananowe! u nas ich nie ma, ale na wielu wegańskich blogach się pojawiają :)zawsze coś zdrowego więcej warto przemycić przy okazji dobrego śniadania : )
OdpowiedzUsuńSuper :) I cudne zdjęcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMniam, zjadłabym takie z malinami :) A czego się uczysz teraz Asiejko?
OdpowiedzUsuńhttp://wlodarczyki.net/mopswkuchni/
Pomarzę sobie troszkę...:)
OdpowiedzUsuńnajczęściej pankejki robię właśnie z tego przepisu, pyszne są
OdpowiedzUsuńu mnie tez dzisiaj cudownie zachodzące słońce zaglądało przez okno...a placuszki jutro na śniadanie...
OdpowiedzUsuńpysznie :)
OdpowiedzUsuńRobiłam je, są cudowne:) ...a twoje zdjecia takie optymistyczne:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńCudne pankejki! Aż mi się zachciało takich samych:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Asiu:)
Pyszne przepis i piękne fotki!:)
OdpowiedzUsuńtakie najzwyklejsze są najlepsze. oh groszki widzę, nawet podwójnie :)
OdpowiedzUsuńA mnie w tym czasie nigdy w domu nie ma.... Słońce mnie nie pogłaszcze...:(
OdpowiedzUsuńBardzo lubie takie placuszki więc na bank kiedyś takie przygotuję ;) na tej zastawie w kropki wyglądają bosko :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Ładne macie to słońce przedwieczorne, asiejko :)
OdpowiedzUsuńWiosenne kropki!
OdpowiedzUsuńi jeszcze polać syropem klonowym, mmm..pyszności!
OdpowiedzUsuńpancakes z syropem klonowym! mmmm.
OdpowiedzUsuńi z malinkami :))
OdpowiedzUsuńPancakes lubie, cieple mleko - juz niekoniecznie. A zachody slonca urzekaja.
OdpowiedzUsuńwspaniale jest, widziec pozytywy, nawet w dniu pelnym deszczu. Podziwiac! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsmakowitości i te fotki przy tym !!! poezja !!!
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tych kolorach!
OdpowiedzUsuńI poczułam się jak na niedzielnym śniadanku :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, można się w nich zapomnieć...
OdpowiedzUsuńod kilku dni myślę o zrobieniu jakichś naleśników, chyba się w końcu skuszę.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wiosennie!
Oj jak ja bym teraz zjadła - chociaż trzy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam, a dawno nie robiłam, muszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne! Placuszki pod każdą postacią jak zawsze pyszne! :)
OdpowiedzUsuńBardzo je lubię z syropem klonowym
OdpowiedzUsuńuwielbiam i bardzo chętnie robimy sobie je z moim synkiem na niedzielne śniadania :)
OdpowiedzUsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńróżową słomkę też mam, ale brak całej reszty...
OdpowiedzUsuńGroszki, groszki, urocze. U nas ostatnio słońca jak na lekarstwo niestety, cieszę się, że gdzieś było i przyniosło ze sobą miłe łaskotki.
OdpowiedzUsuńmniam, zjadlabym takie pyszniutkie placuszki:)
OdpowiedzUsuńCudowne zakończenie dnia:)
OdpowiedzUsuńeh,...chcę do domu...
OdpowiedzUsuńZapraszam na muffinki.
OdpowiedzUsuńZapraszam na muffinki na ostro
OdpowiedzUsuńJutro robię, może dzień będzie lepszy od dzisiejszego jeśli tak się zacznie
OdpowiedzUsuńnastrojowo,romantycznie, trochę tęskniąco ale ze smakiem, wciąż ze smakiem. gustownie.
OdpowiedzUsuńtak sobie myślę, ze piękny pamiętnik w formie tych ciasteczkowych postów tworzysz...
ach, Asiu!
pyszności i słodkości.
Ładniutkie i takie zgrabniutkie Ci wyszły! Ja bym chyba dodała do nich odrobinę dżemy/ konfitury/ marmolady ale takiej która z założenia jest z kwaskowatych owoców :) MNIAM!
OdpowiedzUsuńNajlepsze śniadanie by dzień był jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuńjakiś czas temu robiłam pancakesy :) <3 tylko że nie miałam mleka i zamiast niego dałam biały serek Bieluch;D do tego zrobiłam syrop z jagód i tak gotowe pancakesy nim polałam;D wyszło pysznie :) polecam;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam. A z odrobiną masła i miodu są najlepsze!
OdpowiedzUsuńChociaż w wersji słonej: z żółtym serem i chrupiącym plasterkiem boczku też są boskie. A cholesterol od samego patrzenia skacze :-)
Uwielbiam slomki ! Wszystkie
OdpowiedzUsuńRobilam tez te pancakes'y pyszne :)
Uwielbiam .... !:)
OdpowiedzUsuńwygląda TAAAAK smacznie !
OdpowiedzUsuńNo placki super ale na pancakes to nie wygladaja. Chyba powinny byc pulchne i puchate?
OdpowiedzUsuń