poniedziałek, 4 kwietnia 2011

w kolorze wieczornego nieba. i z różową słomką..

wieczorne słońce miałam dziś tuż za plecami. zaglądało tak przez balkonowe okno i łaskotało stęsknione ciepłem ramiona. mogę tak siedzieć w moim bordowym fotelu bez końca, czytać, zakreślać na żółto, czekać. a wtedy niebo zmienia się z różowego w fioletowe, później szarawe, by w końcu przybrać odcienie turkusu i niebieskiego. ładnie jest dzisiaj wieczorem, po dniu pełnym deszczu, z kubkiem ciepłego mleka.

pancakes


2 szklanki mąki
2 jajka
1,5 szklanki mleka
75 g rozpuszczonego masła
3 łyżeczki proszku do pieczenia
3 czubate łyżki cukru
szczypta soli

Mąkę przesiać, jajka roztrzepać i połączyć dokładnie z mąką, dodać pozostałe składniki, wymieszać. Smażyć na suchej patelni, podawać z syropem klonowym, miodem lub wg upodobania. /przepis z moich wypieków

55 komentarzy:

  1. Anonimowy8:46:00 PM

    najlepsze z czarnymi porzeczkami <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy8:47:00 PM

    pyszności<3

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam, u mnie się chyba jutro pojawią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. pancakes z mlekiem - pyszne zakończenie dnia

    OdpowiedzUsuń
  5. wszyscy wkoło kuszą placuszkami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pancake z masłem jeszcze przed nami. Zawsze myślę o nich jako o dnaiu dietetycznym, masło zaburzyło by ideę moich naleśników :)

    OdpowiedzUsuń
  7. najlepsze wegańskie bananowe! u nas ich nie ma, ale na wielu wegańskich blogach się pojawiają :)zawsze coś zdrowego więcej warto przemycić przy okazji dobrego śniadania : )

    OdpowiedzUsuń
  8. Super :) I cudne zdjęcia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mniam, zjadłabym takie z malinami :) A czego się uczysz teraz Asiejko?
    http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomarzę sobie troszkę...:)

    OdpowiedzUsuń
  11. najczęściej pankejki robię właśnie z tego przepisu, pyszne są

    OdpowiedzUsuń
  12. u mnie tez dzisiaj cudownie zachodzące słońce zaglądało przez okno...a placuszki jutro na śniadanie...

    OdpowiedzUsuń
  13. Robiłam je, są cudowne:) ...a twoje zdjecia takie optymistyczne:) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudne pankejki! Aż mi się zachciało takich samych:)
    Pozdrowienia Asiu:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pyszne przepis i piękne fotki!:)

    OdpowiedzUsuń
  16. takie najzwyklejsze są najlepsze. oh groszki widzę, nawet podwójnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. A mnie w tym czasie nigdy w domu nie ma.... Słońce mnie nie pogłaszcze...:(

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo lubie takie placuszki więc na bank kiedyś takie przygotuję ;) na tej zastawie w kropki wyglądają bosko :)
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy6:28:00 AM

    Ładne macie to słońce przedwieczorne, asiejko :)

    OdpowiedzUsuń
  20. i jeszcze polać syropem klonowym, mmm..pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  21. pancakes z syropem klonowym! mmmm.

    OdpowiedzUsuń
  22. Pancakes lubie, cieple mleko - juz niekoniecznie. A zachody slonca urzekaja.

    OdpowiedzUsuń
  23. wspaniale jest, widziec pozytywy, nawet w dniu pelnym deszczu. Podziwiac! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. smakowitości i te fotki przy tym !!! poezja !!!

    OdpowiedzUsuń
  25. zakochałam się w tych kolorach!

    OdpowiedzUsuń
  26. I poczułam się jak na niedzielnym śniadanku :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne zdjęcia, można się w nich zapomnieć...

    OdpowiedzUsuń
  28. od kilku dni myślę o zrobieniu jakichś naleśników, chyba się w końcu skuszę.
    pozdrawiam wiosennie!

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj jak ja bym teraz zjadła - chociaż trzy:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam, a dawno nie robiłam, muszę nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo apetyczne! Placuszki pod każdą postacią jak zawsze pyszne! :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo je lubię z syropem klonowym

    OdpowiedzUsuń
  33. uwielbiam i bardzo chętnie robimy sobie je z moim synkiem na niedzielne śniadania :)

    OdpowiedzUsuń
  34. różową słomkę też mam, ale brak całej reszty...

    OdpowiedzUsuń
  35. Groszki, groszki, urocze. U nas ostatnio słońca jak na lekarstwo niestety, cieszę się, że gdzieś było i przyniosło ze sobą miłe łaskotki.

    OdpowiedzUsuń
  36. mniam, zjadlabym takie pyszniutkie placuszki:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Cudowne zakończenie dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Anonimowy5:17:00 PM

    eh,...chcę do domu...

    OdpowiedzUsuń
  39. Zapraszam na muffinki na ostro

    OdpowiedzUsuń
  40. Jutro robię, może dzień będzie lepszy od dzisiejszego jeśli tak się zacznie

    OdpowiedzUsuń
  41. Anonimowy10:43:00 PM

    nastrojowo,romantycznie, trochę tęskniąco ale ze smakiem, wciąż ze smakiem. gustownie.
    tak sobie myślę, ze piękny pamiętnik w formie tych ciasteczkowych postów tworzysz...
    ach, Asiu!
    pyszności i słodkości.

    OdpowiedzUsuń
  42. Ładniutkie i takie zgrabniutkie Ci wyszły! Ja bym chyba dodała do nich odrobinę dżemy/ konfitury/ marmolady ale takiej która z założenia jest z kwaskowatych owoców :) MNIAM!

    OdpowiedzUsuń
  43. Najlepsze śniadanie by dzień był jeszcze lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  44. jakiś czas temu robiłam pancakesy :) <3 tylko że nie miałam mleka i zamiast niego dałam biały serek Bieluch;D do tego zrobiłam syrop z jagód i tak gotowe pancakesy nim polałam;D wyszło pysznie :) polecam;D

    OdpowiedzUsuń
  45. Uwielbiam. A z odrobiną masła i miodu są najlepsze!

    Chociaż w wersji słonej: z żółtym serem i chrupiącym plasterkiem boczku też są boskie. A cholesterol od samego patrzenia skacze :-)

    OdpowiedzUsuń
  46. Uwielbiam slomki ! Wszystkie
    Robilam tez te pancakes'y pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  47. wygląda TAAAAK smacznie !

    OdpowiedzUsuń
  48. Anonimowy8:41:00 PM

    No placki super ale na pancakes to nie wygladaja. Chyba powinny byc pulchne i puchate?

    OdpowiedzUsuń