sobota, 9 kwietnia 2011

rozmyślania o/przy śniadaniu. słodka owsianka.

w torebce noszę ostatnio termos pełen ciepłej herbaty. garstkę dobrych myśli, bilet miesięczny i truskawkową czekoladę (żeby móc ją komuś podarować, gdy prawie niespodziewanie ukradniemy sobie kilka minut w ciągu dnia), czasem mam też parasolkę w kropki. stałam się jedną z osób, która ogląda kolorowe obrazki zza szyby miejskiej komunikacji. odliczam minuty na przystankach, mam czas na zastanawianie się, na przykład o tym co jutro zjem na śniadanie.

owsianka
truskawkowa z płatkami kukurydzianymi

4 łyżki płatków owsianych
garstka płatków kukurydzianych
1 łyżka otrębów granulowanych truskawkowych
3/4 szkl. mleka

ewentualnie ulubione bakalie (orzechy, rodzynki)

mleko podgrzewam, by było gorące. płatki owsiane i otręby wsypuję do miseczki, zalewam mlekiem, mieszkam, odstawiam na chwilę, by zmiękły. wierzch posypuję płatkami kukurydzianymi, a jeśli mam ochotę to orzechami, rodzynkami.

59 komentarzy:

  1. Pysznościowa taka owsianka. Najlepszy początek udanego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ooooo dopiero teraz zobacylam ze to nie tylko platki kukurydziane :) matczyne roztargnienie ;)
    owsianka rulez :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam planować posiłki. Robię to w wielu wolnych, właśnie takich kilkuminutowych chwilach. W weekendy pozwalam sobie na ekstrawagancję ;), a w tygodniu pocieszam się kanapkami.

    Miłych i pysznych weekendowych śniadań Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne kolory!!! Po śniadaniu z taką dawką energii można góry przenosić:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. Owsianka jest najcudniejszym śniadaniem świata.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham owsiankę :) Pycha.

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodki początek dnia! I zdrowy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie jeśli na śniadanie jest owsianka to tylko na slodko. Coz, nie moja wina, ze w moich zylach plynie czysty cukier :)
    Sciskam,
    Szana :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam owsiankę, w tygodniu jem ją codziennie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tez uwielbiam, ale kukurydzianych nie dołożę..., wolę bez:).
    Najlepszych śniadań, Asiejko!
    Ciekawe zdjęcie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja dawno nie jadlam owsianki!!!!smaka sobie narobilam ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy4:43:00 PM

    co prawda z owsianką to ja trochę na bakier, ale zdjęcie fajne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię owsiankę i Twoje wpisy:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. A moja parasolka nie wytrzymała dzisiejszej wichury. I nawet jakoś mi smutno, bo teraz muszę samotnie czekać na tramwaj, mokra od stóp do głów. Muszę znaleźć jej zastępce. Miłego, pogodnego weekendu!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie jadłam owsianki z suszonymi truskawkami.Musi być pyszna!

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja ostatnio całą czekoladę jaką opisujesz, pochłonęłam bez dzielenia się. Niestety. Miło patrzeć jak się wewnętrznie uśmiechasz! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O... mi też ktoś mógłby podarować truskawkową czekoladę :)
    A o owsiance myślę ostatnio dużo... pora ją zjeść :)

    OdpowiedzUsuń
  18. nie ma nic lepszego od owsianki na śniadanie.

    OdpowiedzUsuń
  19. u mnie w torbie czekolada by nie przetrwała
    nie ma opcji
    nawet jeśli byłaby wyjątkowo paskudna to reszta zawartości starłaby ją na proszek w ciągu 3 dni maksymalnie

    OdpowiedzUsuń
  20. najlepsza owsianka na poranny głód. a jak truskawkowa to już w ogóle pycha. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudowne śniadanko:)
    Piękne kolory :)

    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwoelbiam owsianke! Gdyby jeszcze komus sie chcialo codziennie dla mnie gotowac ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Holga, też lubią tą weekendową ekstrawagancję.. :-)

    Szana, i moja na słodko zawsze, nie znam smaku takiej wytrawnej/słonej?

    agnieszka, wczoraj chyba żadna parasolka nie przetrzymałaby tej wichury..

    aga-aa, i ja!

    OdpowiedzUsuń
  24. Asiejo, płatki, owsianka... to jedno w moich ulubionych śniadań! :) A u Ciebie tak różowo! ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Owsianka to chyba jedno z najlepszych śniadań :) Przepiękne zdjęcie!

    PS. Też mam prasolkę w grochy (kocham groszki, są pełe kobiecości i uroku).

    OdpowiedzUsuń
  26. Jestem ciekawa jakiemu miastu się przyglądasz Asiu ;*

    OdpowiedzUsuń
  27. Fajna ta owsianka.
    Zupełnie moje śniadanko, jedzone spokojnie o 5 rano :)

    ciepłe Twoje opowieści Asiu :)

    M.

    OdpowiedzUsuń
  28. I ja nabrałam ochoty na takie lub bardzo podobne śniadanko:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jakoś sporo tych owsianek na blogach ostatnio. Ale to dobrze, każda inna,każda pyszna:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kurczę no! A jakoś nie mogę się ostatecznie do owsianki przekonać, tak żebym ją jadała często i namiętnie.

    OdpowiedzUsuń
  31. Owsianka jak zawsze pyszna :) Jestem ich wielką fanką!:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Chyba muszę i ja zacząć nosić termos, bo pogoda nie zachęca do czegoś innego

    OdpowiedzUsuń
  33. Owsianka to najcudowniejsze śniadanie świata.
    Słodka, gorąca, nieskończona ilość kombinacji..
    Czego chcieć więcej w wietrzy poranek? ; )

    OdpowiedzUsuń
  34. Dawno nie jadłam takie śniadanka... chętnie sie poczęstuje:) Piękne zdjęcie!

    OdpowiedzUsuń
  35. Monica.. tak, zdecydowanie są pełne uroku:-)

    Polka.. gdańskiemu miastu..

    słodkosłona.. mnie jeszcze potrzeba kubka kawy z mlekiem :-))

    OdpowiedzUsuń
  36. Asieju,

    zaglądam tu regularnie i bardzo lubię Twoje zdjęcia z taką słoneczną poświatą! (jak na analogowych fotografiach sprzed 30 lat!). Ja też należę do tych, co w najróżniejszych lokalizacjach rozmyślają, co by tu upichcić.

    Pozdrawiam niejako po sąsiedzku! I dziękuję za komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  37. ale zdjęcie owsianki , szacuneczek
    buźka

    OdpowiedzUsuń
  38. ooo, kocham owsianki! a jaka fajna łyżka (?) ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. bardzo apetyczne zdjęcie, a owsiankę bym zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  40. owsiankom pod wszelaką postacią mówię wielkie TAK! :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Uwielbiam owsiankę:)

    OdpowiedzUsuń
  42. Fuj, fuj, fuj! Kto wymyslił owsianki? ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Anonimowy9:31:00 AM

    Pysznie i słodko. A próbowałaś otrębów z czarną porzeczką? Mmmm :)

    OdpowiedzUsuń
  44. śniadanie na dobry dzień lub dzień dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  45. ostatnio mam bzika na punkcie owsianek! :)

    OdpowiedzUsuń
  46. jadłam ostatnio na śniadanie podobną, tylko z pokrojonymi w kosteczkę truskawkami zamiast granulatu - mało nie zemdlałam, takie to było dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  47. nigdy nie jadlam owsianki..bardzo chetnie wyprobuje Twoja opcje na sniadanie:)

    OdpowiedzUsuń
  48. dzięki za przepis na owsiankę ;)
    ładnie tu ;D

    zapraszam do oglądania i komentowania mojego bloga :
    http://deficytuczuc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  49. Lubie owsianke, moja jest inna... ale na pewno twoja jest ładna :)

    OdpowiedzUsuń
  50. zdrowe śniadanie na początek dnia,

    OdpowiedzUsuń
  51. ten przepis będzie idealny - właśnie w momencie, kiedy szukam czegoś ciekawszego i pyszniejszego niż jogurt z muesli :))

    OdpowiedzUsuń
  52. może dzięki Tobie polubię owsiankę?
    :)
    wyobraź sobie, że też mam groszkowy parasol. Noszę go w torebce. Zawsze.
    Nadal myślę o Gdańsku. Myślę, że w tym roku się uda:)
    może zjemy razem owsiankę?
    :)

    OdpowiedzUsuń
  53. Ja ostatnio wróciłam do mlecznych śniadań, są łatwiejsze niż robienie kanapek i herbaty...lenistwo. :)

    OdpowiedzUsuń
  54. kocham takie owsianki :-)

    OdpowiedzUsuń