myśli na skrawkach papieru, zapisane marginesy. kropki i kreski, słowa pogubione. śniadanie w brzoskwiniowym kolorze. niezliczone krople deszczu przyklejone do szyby, w pokoju na poddaszu. i słoneczniki najpiękniejsze, nawet w chmurny dzień.
owsianka kokosowo brzoskwiniowa
na 1 porcję, taką jak w kubeczku
3 łyżki płatków owsianych (błyskawicznych)
2 łyżki otrębów (np. granulowanych)
1/2 brzoskwini (ja dodałam taką co się nazywa 'ufo')
1 łyżka wiórków kokosowych
1/2 szkl. mleka (może być zwykłe lub kokosowe)
płatki wsypałam do miski i zalałam wrzącą wodą, odstawiłam na chwilę. brzoskwinię pokroiłam na drobne kawałki (była dosyć twarda, więc to fajny kontrast dla owsianki). do płatków dodałam wiórki kokosowe i otręby (ale można je pominąć), zalałam mlekiem, dorzuciłam owoce, wymieszałam.
owsianka kokosowo brzoskwiniowa
na 1 porcję, taką jak w kubeczku
3 łyżki płatków owsianych (błyskawicznych)
2 łyżki otrębów (np. granulowanych)
1/2 brzoskwini (ja dodałam taką co się nazywa 'ufo')
1 łyżka wiórków kokosowych
1/2 szkl. mleka (może być zwykłe lub kokosowe)
płatki wsypałam do miski i zalałam wrzącą wodą, odstawiłam na chwilę. brzoskwinię pokroiłam na drobne kawałki (była dosyć twarda, więc to fajny kontrast dla owsianki). do płatków dodałam wiórki kokosowe i otręby (ale można je pominąć), zalałam mlekiem, dorzuciłam owoce, wymieszałam.
Czy było smaczne? Konsystencja powinna być gęsta czy raczej nie? Ja chyba wolę kanapkę z serem... ;)
OdpowiedzUsuńCO ZA CUDOWNY PORANEK Z TAKĄ OWSIANKĄ!
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twego bloga. zapraszam do mnie, do zabawy.
zostałaś nominowana!
http://karmel-itka.blogspot.com/2011/07/7-rzeczy-o-mnie.html
Kokos jest cudowny!
OdpowiedzUsuńTaak, uwielbiam serniki :)
Serce Karczocha, dla mnie było smaczne.. lubię gęstą owsiankę.
OdpowiedzUsuńKarmel-itka,dziękuję Ci bardzo..:-)
Owsianka w kubeczku- w życiu bym nie wpadła na taki sposób podania owsianki, bardzo pomysłowy :)
OdpowiedzUsuńmmm to brzmi bardzo pysznie:) uwielbiam wszystko co kokosowe:)
OdpowiedzUsuńKocham, uwielbiam, mogę jeść codziennie i żal mi tych od kanapek z serem ;)
OdpowiedzUsuńchyba, że z domowej roboty twarogiem... :P
OdpowiedzUsuńPycha. Piękny kubeczek :)
OdpowiedzUsuńkikimora, to przez te kropki, one mnie zachęciły do owsianki w kubeczku :-)
OdpowiedzUsuńsylvvia, ja też codziennie!
Serce Karczocha,chyba że..;-)))
Śniadanie owsiankowe bardzo lubię, a podane w kropeczkach i towarzystwie słoneczka słonecznikowego, to by już super smakowało!
OdpowiedzUsuńMniam! A ten kubeczek tak słodko wygląda... :)
OdpowiedzUsuńMniam! A ten kubeczek tak słodko wygląda... :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie coś dla mnie! :) I kubeczek śliczny!
OdpowiedzUsuńnie łączyłam jeszcze brzoskwić z kokosem. Zapowiada się ciekawie. I te kropki. Cudne.
OdpowiedzUsuńUwielbiam owsiankę. Często z nią eksperymentuje.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to śniadanie idealne.
Pyszna! Owsianka z owocami to moje ulubione śniadanie!
OdpowiedzUsuńLubię takie dania o różnorodnej fakturze, miękkie płatki, chrupiący słonecznik i soczysta brzoskwinia. Śniadanie lata, Asiu.
OdpowiedzUsuńapetyczne!
OdpowiedzUsuńsłonecznik<333 też hoduję:)
a ja słonecznik mam w doniczce na balkonie - taki ogrodowy słonecznik :)
OdpowiedzUsuńNo to miałaś badzo smakowite śniadanie Asiejko:)a kubeczek uroczy:) ...uwielbiam kropkowy deseń:)
OdpowiedzUsuńale ładny kubeczek! taka prosta i pyszna owsianka :)
OdpowiedzUsuńTaka, co się nazywa ufo, jest o niebo lepsza od tej ziemiańskiej.. :)
OdpowiedzUsuńPyszna owsianka. <3
fajnie napisane! bardzo lubię czytać Twoje teksty:)
OdpowiedzUsuńo tak, słoneczniki są piękne ;)
OdpowiedzUsuńchętnie bym spróbowała Twojej owsianki ;)
W kubku wygląda pysznie, chociaż osobiście nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńbrzmi pysznie. chyba czas żebym i ja w końcu zrobiła owsiankę na śniadanie
OdpowiedzUsuńnie lubie owsianek :(
OdpowiedzUsuńJa zawsze na sniadanko robie cos z platkami, daje mi to duzo energii na caly dzien, wiec mam wielka ochote na Twoja owsianke ;D bo brzmi cudownie!
OdpowiedzUsuńFaktycznie piękny słonecznik:)Ps. i kubek;)
OdpowiedzUsuńkucharnia, moje również :-)
OdpowiedzUsuńkubełek smakowy, właśnie.. jeszcze i pestki słonecznika można by do tego dosypac.
natalia, ja nie hoduję, ten najładniejszy dostałam :-))))
Panna L, no właśnie!(:
Reilcown, bo pewnie jeszcze nie miałaś okazji zjeśc takiej pysznej, na pewno jakaś by Ci posmakowała.
pieczarkamysia, tak.. i ja okropnie lubię tą energię.
Nemi, słonecznik ulubiony.
Cudna ta Twoja owsianka Asiejko:).
OdpowiedzUsuńSłowa, zdjęcia, mysli . Lubię jak piszesz i tworzysz :)
piękny początek dnia z taką owsianką,uwielbiam je i często eksperymentuję,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńja przyznaje, ze bym dodala jogurt..na przyklad cytrynowy..ale takie owsianki uwielbiam i jem czesto..w ..hotelach:) Tutaj (Szwajcaria) tez pada..ale staram sie cieszyc ze i tak jest lato..prawda?:) a slonecznik nam w tym pomaga
OdpowiedzUsuńmmm, brzoskwinia ufo <3 uwielbiam, dobiero ostatnio w niej zasmakowałam. owsianka na śniadanie = śniadanie idealne. mniam!
OdpowiedzUsuńsmacznydom, jogurt cytrynowy..? już mam wielką ochotę, bo lubię kwaśne smaki, a u nas takiego niestety nie ma.
OdpowiedzUsuńkatherine, to ufo jest pyszne ;-)
Zdrowa i banalna prostota.
OdpowiedzUsuńI jak uroczo podana.
Pozdrawiam
Ania
Od razu czuję się zdrowiej widząc takie pyszne śniadanie!
OdpowiedzUsuńOwsianka-zawsze...na mleku-nigdy...z owocami-często:)
OdpowiedzUsuńbardzo apetyczne śniadanko:) a co do słoneczników, to wczoraj właśnie skończyłam czytać książkę pt. Sekretny język kwiatów i ponoć znaczenie Słonecznika to Fałszywe bogactwo... Trochę chyba w tym prawdę, skoro ten kwiat potrafi tak dobrze udawać słońce w te deszczowe dni:)
OdpowiedzUsuńW towarzystwie takiego pięknego słonecznika ,chyba każdy by się skusił na owsiankę
OdpowiedzUsuńPysznie i zdrowo, chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńMmmm pyszne połączenie:)
OdpowiedzUsuńgoh., nawet jeśli to fałszywe bogactwo, to i ja i tak je uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie Twoje zamglone zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam owsiankę na śniadanie, chętnie przygotuje ją również w Twojej wersji :-)
OdpowiedzUsuńech... lubimy te brzoskwinki... :)
OdpowiedzUsuńcudne smaki lata
OdpowiedzUsuńu Ciebie jak zwykle, kolorowo, smacznie i ciekawie :)
OdpowiedzUsuńSłoneczniki i brzoskwinie....
OdpowiedzUsuńmoje smaki...
Kubeczek w kropki cudny.
sandrula, cieszę się :-)
OdpowiedzUsuńmagda k., nie wiem czy jak zwykle.. :-)
mniam , kocham słoneczniki i brzoskwinie , gdzie wytrzasnęłaś taki kubeczek w kropki ?
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na śniadanie :)
OdpowiedzUsuńZjadłbym tego słonecznika;)
OdpowiedzUsuńA ja ostatni raz owsiankę jadłam jak leżałam w szpitalu, chyba z 5 lat temu. Ale broń Boże jej nie znienawidziłam po tym pobycie. :)
OdpowiedzUsuńtakie sloneczne sniadanie:)
OdpowiedzUsuńJaki sładziasty kubek. Kropkowy! :)
OdpowiedzUsuńCudowne śniadanko, uwielbiam owsiankę, więc na pewno skuszę się na kolejną jej opcję. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio na śniadaniowych blogach kusiła mnie owsianka, a ja sobie zakodowałam w głowie, że to paskudztwo jest, ale jak widzę takie owsianki jak Twoja to mam ochotę się przekonać jeszcze raz :) Piękny ten kubeczek w groszki!
OdpowiedzUsuńjaami:) robiłaś może kiedyś chlebek bananowy?
OdpowiedzUsuńAnita i Asia, kubeczki w kropki były kiedyś w Duce.
OdpowiedzUsuńburczymiwbrzuchu, żadne paskudztwo! to pyszne jest ;)))
kam, nigdy jeszcze chlebka nie piekłam. ale wiesz.. dzisiaj o poranku tak patrzyłam na banany w kuchni i zastanawiałam się czy może by wreszcie takiego słodkiego chleba z nimi nie upiec..:-)
Asiejko, do Ciebie jak zwykle po uśmiech wpadam. :) Nawet gdy deszcz za oknem. :)
OdpowiedzUsuńTakie muesli, naturalne, na pewno jest smaczne :)
OdpowiedzUsuńfajny kubek
OdpowiedzUsuń