teraz niemal każdy lokal musi mieć w swoim menu burgera, taka moda. nie wiem czy każdy bloger też musi mieć, ale jaglane burgery w wersji piknikowej, składane naprędce na trawie w środku miasta, są pyszne. słodka marchewka, słona feta, pietruszka, obowiązkowa sałata i świeży ogórek. i ostry sos żeby było bardziej wyraziście.
kotlety marchwiowo jaglanedo burgerów, ale nie tylko
4 marchewki
3/4 szkl. kaszy jaglanej (suchej)
natka pietruszki
1 jajko
1 mała cebula lub pół dużej
1 ząbek czosnku
garstka ziaren słonecznika (opcjonalnie)
olej do smażenia
przyprawy: ostra papryczka, suszone pomidorki, sól, pieprz
kaszę jaglaną przelewam zimną wodą (żeby pozbyć się tej specyficznej goryczki) i gotuję w niepełnych 2 szklankach wody (wrzucam ją do wrzątku). kasza powinna po około 10 - 15 minutach wchłonąć cała wodę i być już miękka. w międzyczasie marchewkę ścieram na tarce (pół na pół na drobnych i grubych oczkach), dodaję posiekaną cebulę i wyciśnięty czosnek, jajko, natkę pietruszki, przyprawy (powinno być dużo ostrego, bo sama kasza i marchewka są dosyć mdłe) i opcjonalnie ziarna słonecznika, jeśli lubimy by nam chrupało. całość mieszam z ciepłą kaszą, jeśli ciasto nie jest wystarczająco gęste dosypuję płatki owsiane. formuję kotlety (do burgerów powinny mieć wielkość bułki, ale do zjadania osobno mogą być zdecydowanie mniejsze), spłaszczam lekko i smażę na rozgrzanej patelni z obu stron aż lekko się zrumienią.
aby złożyć burgera potrzebne są:
2 jaglano marchewkowe kotlety
2 bułki
kawałek fety
pół awokado
warzywa: sałata, natka pietruszki, ogórek
i sos - może być na bazie jogurtu i czosnku, może być musztardowy
aby złożyć burgera potrzebne są:
2 jaglano marchewkowe kotlety
2 bułki
kawałek fety
pół awokado
warzywa: sałata, natka pietruszki, ogórek
i sos - może być na bazie jogurtu i czosnku, może być musztardowy
piknikowa skrzynka z morską kieszonką to ulubiony Drewnolot. piki do burgerów i kolorowe słomki zapewniają Cudowianki, a deska gruszka to Fandoo. czyli same ładne rzeczy!
wygląda genialnie!
OdpowiedzUsuńNo proszę. Dla mnie pierwsza klasa, tylko moje dzieci domagają się Kahuna Burgerów z "Pulp fiction";)))
OdpowiedzUsuńKasza się gotuje, marchewka jakaś się znajdzie. Jutro na obiad burgery !!
OdpowiedzUsuńjak tu zdrowo i smacznie:)
OdpowiedzUsuńZdrowe i niskokaloryczne-takie dania uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńChyba zrobię sobie burgery zamiast babeczek do pracy! Wielkie dzięki za pomysł!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńPrezentują się lepiej niż apetycznie; ))
OdpowiedzUsuńCudowne letnie burgery
OdpowiedzUsuńjestes genialna -wspaniałly,pyszny,zdrowy pomysł
OdpowiedzUsuńmarchewkowe kotleciki uwielbiam, z jaglaną nie próbowałam :) ogólnie burgery wegetariańskie mogłabym jeść kilogramami! i jeszcze feta i natka... a pomyśleć, że jako dziecko jej nie lubiłam
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń