wafelkowe trufelki z białą czekoladą i żurawiną
150 g wafelków śmietankowych
100 g masła
100 g wiórków kokosowych
1/2 szkl. pudru
biała czekolada
garść suszonych żurawin
kilka łyżek alkoholu
wafelki połamać na kawałki, nie za drobne, wymieszać z wiórkami, pudrem i żurawiną namoczoną w alkoholu. dodać stopione masło oraz rozpuszczoną czekoladę. połączyć wszystkie składniki, zrobić kuleczki, udekorować wiórkami i schować do lodówki.
Wow, cudownie piękne, delikatne. Mniam,ślinka cieknie. Piękne!
OdpowiedzUsuńale bym zjadła takiego trufelka, wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńAjajaj Asiejko znów kusisz i to Kokosem- niemiłosierna jesteś :) Ja ciągle czekam na ciebie w Krakowie... Kamila
OdpowiedzUsuńBoskie są! a te papilotki iście mnie urzekły:))
OdpowiedzUsuńwww.waniliowachmurka.blox.pl-zapraszam na pączka:)
Mniam :). Jakie pyszne małe trufelki! Wiórki kokosowe, biała czekolada, wafelki, żurawina... Ah, jak smacznie :)!
OdpowiedzUsuńZjadłabym teraz chętnie nawet nie jednego. Smakowicie wyglądają! :)
OdpowiedzUsuńwyglądają ślicznie :) napewno wypróbuję w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają cudnie, a dobór składników jest przepyszny! I do tego te urocze papilotki :)
OdpowiedzUsuńWygladaja przecudnie, az mam ochote siegnac po jedena.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam karola
Sliczne! bardzo kuszace :)
OdpowiedzUsuńI jakie sliczne 'papierki' do nich!!!
Bardzo apetyczne...ja uwielbiam czekoladę w kazdej postaci więc myslę że te trufelki to w sam raz dla mnie...pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudne i bardzo apetyczne, no i te papilotki - urocze :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrufelki są bardzo uzależniające, szybko się je robi i automatycznie sięga się po następną czekoladkę.
OdpowiedzUsuńFajne z wafelkami, na pewno spróbuję, ale bez żurawiny, bo nie mogę jej tu dostać.
Pozdrawiam!
Świetnie się prezentują i zapewne tak też smakują :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu zrobić trufle, bo jeszcze nidgy nie próbowałam. Poza tym, tutaj bardzo pasują mi składniki bo lubię żurawinę i kokos :D
tego musze koniecznie sprobowac!
OdpowiedzUsuńIle z podanego przepisu wychodzi trufelek? Mam już wszystkie skłądniki zgromadzone i będę je jutro robić :)
OdpowiedzUsuńdroga Panno L, robiłam te trufelki ponad dwa lata temu,więc zupełnie nie pamiętam ile ich wyszło! to też zależy od tego jakiej wielkości je przygotujesz. czy całkiem malutkie czy trochę większe ;-) mam nadzieję, że udadzą się pysznie! polecam dodac jeszcze mniej cukru niż jest w przepisie, a nawet wcale! bo wafelki i czekolada i tak są słodkie.
OdpowiedzUsuńWłaściwie masz rację, głupie pytanie :) Trufelki zrobione, wyszło ich 30 nieco większych niż rafaello i dodałam, zgodnie z Twoją radą, tylko trochę cukru pudru. Są super, bo gdy zastygły wcale nie trzeba ich trzymać w lodówce - nie rozpływają się nawet na upale :) Obtoczyłam je w migdałach (syzyfowa praca :<) i pudrze, mogę później pokazać jeśli chcesz :) Są przepyszne - (niestety) na prezent i zjadłam tylko dwie... ale trzeba było dużo samokontroli, aby nie sięgnąć po kolejne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię cieplutko
cieszę się ogromnie, że smakują i że kogoś ucieszą.. oczywiście, że chcę je zobaczyc!:-)
OdpowiedzUsuńhttp://desmond.imageshack.us/Himg339/scaled.php?server=339&filename=trufelki.png&res=medium - to trufelki zapakowane w pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńAsiejko, dziękuję Ci ogromnie jeszcze raz. Trufelki rozdzieliłam na pudełeczka 4- i 8-miejscowe :) Sprawiły bardzo dużo radości (i ciągle musiałam potwierdzać, że naprawdę samodzielnie robione - prezenty niekupne cieszą o wiele bardziej niż opakowanie merci).
Pozdrawiam Cię cieplutko :)