z wielkanocnych potraw najbardziej lubię paschę. jest cudowna, uwielbiam ją! bardzo lubię twaróg i suszone owoce, a pascha jest właśnie połączeniem tych dwóch składników.. delikatna, kremowa, wyjadana widelczykiem. w tym roku po raz pierwszy ją robiłam. wyszła taka jak lubię.
pascha z żurawiną i morelami
700 g twarogu, 150 g suszonej żurawiny, 150 g suszonych moreli, sok z 1 limonki, 1 łyżeczka cukru waniliowego, 2 łyżki masła, 150 ml kwaśnej śmietany, 70 g pudru
morele pokroić w paseczki i razem z żurawiną i cukrem waniliowym wsypać do miseczki i zalać sokiem z cytryny. ser, puder, masło oraz śmietanę zmiksować na gładką masę. dodać owoce i wymieszać. miseczkę wyłożyć gazą, tak aby wystawały brzegi, wsadzić paschę, przykryć materiałem, przycisnąć czymś ciężkim i odstawić na noc w chłodne miejsce (nie musi być to lodówka, wystarczy jak postawi się ją na balkonie). przed podaniem odlać z miski wodę, która powstała na wierzchu, odwinąć, przełożyć na talerzyk i pokroić na kawałeczki. /inspiracja u liski
Jeszcze nigdy nie robiłam paschy. Żałuję, żałuję :) Pięknie się prezentuje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI ja robiłam tą paschę :) Wspaniała wyszła, aż bym zjadła kawałeczek z monitora, bo mojej już ani widu ani słychu :)
OdpowiedzUsuńprzepięęękna! :-) może i ja za rok przekonam się do paschowania... :-)
OdpowiedzUsuńpiękna!
OdpowiedzUsuńbez jajek?
Slicznie sie prezentuje!
OdpowiedzUsuńkasiu - jest czego żałowac!
OdpowiedzUsuńTili - mojej już też ani widu.. przed chwilą skończyłam ostatni przepyszny kawałeczek. szkoda.. ;-)
poswix - koniecznie!
aga - bez jaj:)
bea - i pysznie smakuje
Cudna pascha :). My robimy ją w domu od xxx lat i też zostaje zjedzona w pierwszej kolejności :). Dlatego zrobiłam ją tym razem z 2 kg sera :-).
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie jadłam...Nigdy!
OdpowiedzUsuńzaliczam sie do grona tych, ktorzy w zyciu nie jedli paschy... chyba najwyzsza pora nadrobic zaleglosci?... :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała! Nigdy nie próbowałam paschy, warto się skusić ? :)
OdpowiedzUsuńolalala - ja w przyszłym roku także zrobię z podwójnej porcji. koniecznie :-)
OdpowiedzUsuńzemfiroczko, cudawianki - niemożliwe! spróbujcie koniecznie dziewczyny!
cezonia - czy warto? oczywiście! mojej uwielbienie do niej nie ma granic..
Nigdy, przenigdy paschy nie jadłam. Same zachwyty nad nią słyszę, u Ciebie prezentuje się wybornie. Ale cóż, tegoroczna Wielkanoc zleciała, więc zrobię ją dopiero za rok. Do tego czasu pozostaje mi podziwiać na zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńjeju, kobietko, nie było mnie od czasu lodów piankowych, a tu tak kolorowo i pełno :) - osiągasz chyba megaprędkość, albo ja gdzieś zwalniam na zakrętach świątecznych :) no i ciacho - jak zwykle pierwsza klasa, szczególnie, gdy jedne z pierwszych skrzypiec grają żurawiny i morele :) z twarożkiem ich jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie jadłam paschy.
Pozdrówki.
W życiu paschy nie jadłam.Musze zrobić ją chyba w następnym roku,bo jestem ciekawa jej smaku no i mama mnie o nią męczy:)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku zaspałam i paschy nie zrobiłam. Dobrze, że za roku znowu są Święta :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam paschy....
OdpowiedzUsuńw przysłym roku spróbuję :)
Śliczna. :-) Wiesz, że nigdy nie jadłam? :-))Też muszę spróbowac ją kiedys zrobić. :-)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego :-)
Pozdrawiam :-)
Piękna Ci wyszła! Ja wczoraj miałam okazję zjeść ostatni kawałeczek.
OdpowiedzUsuńŚliczna pascha!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń