poniedziałek, 6 kwietnia 2009

razowe ciasteczka w czekoladzie

mój pierwszy wypiek z dodatkiem razowej mąki. są zupełnie inne w smaku od tych z pszennej. oblane słodką czekoladą naprawdę pyszne. smakowały nie tylko mi, tata też był zachwycony, tylko.. uznał, że z tą czekoladą jest coś nie tak, skoro ona tylko na połowie i że chyba musi się z mamą dzielić - on będzie zjadał tą czekoladową część, a mama resztę..:-)

ciasteczka razowe w czekoladzie

90 g masła, 60 g cukru, 1 jajko, 1/4 szkl. wiórków kokosowych, 1/4 szkl. g otrębów, 3/4 szkl. mąki razowej, 1/2 szkl. mąki pszennej, 1/4 łyżeczki proszku, 1/4 łyżeczki sody, 150 g czekolady

zmiksować masło i cukier na gładką masę, dodać jajko, wsypać wiórki, otręby, mąkę pszenną i razową, sodę i proszek. z powstałej masy formować kulki, układać na blaszce wyłożonej papierem i spłaszczać widelcem. piec w 180oC około 12 minut. lekko ostygnięte maczać w stpionej czekoladzie, moja była kokosowa. /inspiracja u dorotus

20 komentarzy:

  1. Hehe popieram twojego tatę.Tu musi byc coś nie tak:P

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja też tę częśc z czekoladą poproszę ;-) Bardzo lubię takie razowe ciasteczka!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. wyglądają wspaniale!
    razowe ciastka są the best ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hyhy żartowniś z tatulka ;) Ciacha zajebiaszcze, zrobię je! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. świetne ! a czekolada jak błyszczy... mmm :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ależ smakowicie wyglądają te twoje ciasteczka..i tak ładnie umaczane w tej czekoladzie

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku, wyglądają cudownie! Fajny pomysł z czekoladową częścią :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy11:35:00 PM

    i znowu coś wyczarowałaś :) zapodaj parę do sąsiadów ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. O kurczę, boskie :) Wyglądają dokładnie jak moje ukochane digestive w czekoladzie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ogromnie apetyczne ciasteczka !
    Ja też skłaniałabym się ku czekoladowej połówce , tak jak Twój tata ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy8:25:00 AM

    Świetne!

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne i na pewno smaczne ciasteczka. :) Ja też lubię wypieki z razowej, :) a Twój tata dobry gust ma ;) co do lepszej połówki ciasteczka, hi,hi. ;))

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie próbowałam nigdy ciasteczek z mąki razowej, wyglądają bardzo smacznie :) No i ta czekoladka kusi !

    OdpowiedzUsuń
  14. olciaky - to chyba następnym razem muszą byc całe w czekoladzie!

    karolciu - proszę bardzo :) ja też lubię odkąd pierwszy raz upiekłam. są pyszne.

    zemfiroczko - udało mu się mnie rozśmieszyc :) a ty piecz, piecz!

    zwegowani - (:

    casia - w smaku podobne odrobinkę do digestive, które tez lubię.

    notme - (:

    cezonia - czekolada zawsze kusi, niestety

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękne. A ta czekolada, to pewnie żeby nie było takich zupełnych wyrzutów sumienia ;). Mi też się skojarzyły z digestive. Spiracę przepis na 100 %

    OdpowiedzUsuń
  16. takie fajniuchne ciasteczka na przegryzkę- sycące a sumienie jeszcze spokojne w miarę jest bo i czekolada tylko na połowie a można zawsze gorzką dać to prawie "dietetyczne" wyjdą. Przepis już zapisałam na pewno kiedyś powtórzę.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  17. Asiejko, a czemu ja Cię w linkach do tej pory nie miałam? :)

    Naprawiam błąd!

    OdpowiedzUsuń
  18. Pysznie wyglądają! Po za tym są zdrowe:)))

    OdpowiedzUsuń
  19. kb - wyrzutów sumienia? ;-)

    amatoreczko - można gorzką jak najbardziej. moja była nadziewana kokosowa.

    OdpowiedzUsuń