torebka herbaty zanurzona w kubku. przemoknięte miasto i ciche pomrukiwanie wiatru. ciepły pociąg pełen nieznanych ludzi. cieszę się domowymi dniami, mam zepsuty komputer i ostatnie słodkości z archiwum. malinowo migdałowe, odrobinę niezwykłe.
2 budynie śmietankowe, 2 szkl. mleka, 250g masła, 100g pudru, 4 łyżki cukru, 100g migdałów, 1/2 słoiczka dżemu malinowego, 1/2 szkl. białego wina, 2 łyżki rumu
budynie ugotować z cukrem dodając 1/2 ilości mleka podanej na opakowaniu, odstawić do ostygnięcia. masło utrzeć z pudrem, dodając partiami zimny budyń. dno tortownicy wyłożyć biszkoptami, nasączyć je winem zmieszanym z rumem, na wierzchu posmarować malinowym dżemem (nasz był domowy) i kremem budyniowym, powtórzyć to jeszcze dwa razy, czyli nasączone biszkopty, dżem (nie żałować, bo kwaskowate maliny zrównoważą słodycz kremu) i krem. pozostały krem rozsmarować na brzegach i obsypać płatkami migdałowymi. schłodzić, najlepiej całą noc.
oh pycha!
OdpowiedzUsuńa taki dżem to najpyszniejsza rzecz na świecie :) ja właśnie otworzyłam odnaleziony w piwnicy, zeszłoroczny słoiczek i cieszę się nim jak dziecko :D
Asiejko super torcik :) A dżemiki też sama robię i jeszcze pół spiżarenki mi pozostało, wiec z przyjemnością wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńKobieto, aleś poszszła! Piękny tort! Bardzo elegancki :)
OdpowiedzUsuńAsiejko, no boski ten tort! Kurczę malinowo-migdałowy, wow! Super! :))
OdpowiedzUsuńnie no z migdałami musi być przepyszny
OdpowiedzUsuńAsiejko, on jest BOSKI!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i nie wydaje się skomplikowany;-)
OdpowiedzUsuńWow! jaki śliczny!!!
OdpowiedzUsuńśliczny i na pewno smaczny torcik Ci wyszedł
OdpowiedzUsuńMmm, piękny :). Ślicznie go udekorowałaś ;). Dla mnie to też była pierwsza Wielkanoc, kiedy piekłam wszystko sama :). Ale miałam już jakieś obycie, bo na Boże Narodzenie było tak samo :).
OdpowiedzUsuńNie lubię tortów,ale na ten twój debiutancki to bym się skusiła:)
OdpowiedzUsuńOpis brzmi pysznie - bardzo udany debiut torcikowy :)
OdpowiedzUsuńjak na debiut wyglada rewelacyjnie! :-))
OdpowiedzUsuńmniam mniam :)
OdpowiedzUsuńMusiał być wspaniały...musiał! Przy takim połączeniu składników - nie ma innej możliwości :) pychota :)
OdpowiedzUsuńWspaniały ten tort, mmhmhmhmhm daj choć kawałeczek :) oj ślinka cieknie.....
OdpowiedzUsuńPiękny. Wygląda tak lekko, niewinnie i kremowo. Chętnie poprosiłabym o kawałeczek :)
OdpowiedzUsuń