śniadanie w kolorze zielonym jest miłym urozmaiceniem dla codziennych kanapek. bardzo lubię smak szpinaku i chrupiących rumianych grzanek.
zielone grzanki ze szpinakiem
szpinak, czosnek, oliwa, sól, pieprz, bułka paryska, ser żółty/brie
w garneczku rozgrzać 2 łyżki oliwy, wrzucić szpinak (ja używałam mrożonego), gotować aż powstanie jednolita "papka", dodać ulubione przyprawy, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz ser - jeśli żółty to starkowany, a jeśli brie to pokrojony w kawałeczki. teraz pora przygotować grzanki, a nie ma nic prostszego - bułkę pokroić w kromeczki i podpiec w piekarniku, można także posmarować odrobiną masła. powinny być lekko rumiane i pachnące. na ciepłe nakładać szpinak i majowe śniadanie gotowe.
Uwielbiam wszelkie grzanki! Te na pewno też są pyszne!
OdpowiedzUsuńOoo jakie ładne! Zieloniutkie i optymistyczne :)
OdpowiedzUsuńBomba! Bomba kolorow i witamin :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Piękne, pyszne i zdrowe, zielone śniadanko :)))
OdpowiedzUsuńJaki fajne te grzanki! Bardzo lubię szpinak, mogłabym go jeść codziennie. twoja propozycja jest świetna, wykorzystam ją na pewno!
OdpowiedzUsuńOstatnio stałam się fanką szpinaku. Do wypróbowania
OdpowiedzUsuńO ja! Ale fajowskie! :)
OdpowiedzUsuń