zachwyciły mnie te babeczki. nie tylko ich wygląd, ale i pyszny opis dołączony do przepisu. upiekłam, były puszyste, bardzo puszyste i słodkie. pysznie smakowały z zimnym mlekiem.
babeczki z truskawkami/strawberry cupcakes
/przepis cytuję za Karolcią
1 szklanka mąki
niepełne ¾ szklanki cukru
1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
3 łyżki (42 g) miękkiego masła
½ szklanki tłustego mleka
½ łyżeczki ekstraktu z wanilii
1 jajko
12 dużych truskawek
Piekarnik rozgrzać do temperatury 165° C. Formę mufinkową wyłożyć papilotkami. Truskawki pokroić na drobne kawałki. Rozłożyć równomiernie na dnie papilotek. Mąkę przesiać do miski od miksera. Dodać cukier, proszek do pieczenia, szczyptę soli oraz masło. Ubijać (najlepiej płaskim ubijakiem) na wolnych obrotach do czasu, aż masa zacznie przypominać piasek. Wlać mleko i ekstrakt z wanilii, ubijać na średnich obrotach do czasu, aż składniki dobrze się połączą. Nie przerywając ubijania, wbić jajko. Miksować jeszcze przez kilka minut do czasu, aż wszystkie składniki dobrze się połączą. Masę nałożyć na truskawki wypełniając otwory w foremie do ¾ wysokości. Piec 20-25 minut lub do czasu, aż babeczki staną się sprężyste, lekko się zrumienią, a patyczek wkłuty do ciasta wyjdzie czysty. Upieczone babeczki pozostawić chwilę w formie do przestygnięcia, następnie wyjąc z formy i pozostawić do czasu, aż całkiem wystygną.
urocze :D
OdpowiedzUsuńwyglądają świetnie :)))
OdpowiedzUsuńwyglądają świetnie :)))
OdpowiedzUsuńCudne sa, rzeczywiście puszyscie wyglądają!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają Asiejko :-) pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńwygladaja tak pysznie że mogłabym sie na nie rzucic ;)
OdpowiedzUsuńczipsy wyszły a właściwie weszły- w mój przełyk;))
OdpowiedzUsuńbabeczki cudne i zdjęcia też wspaniałe. jak Ty to robisz że wychodza Ci takie piękne zdjęcia?
pozdrawiam:*
Asiejko wygladaja przeslicznie:))
OdpowiedzUsuńZapraszam do wspólnej zabawy w "zwierzenia"
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie!