odkąd pamiętam drobne prezenty - najlepiej te własnoręcznie wykonane.. sprawiały mi najwięcej radości. szydełkowy miś, papierowa zakładka z pięknym cytatem, kolczyki w kształcie misiów, bransoletka z nawleczonych koralików, drewniany anioł. innym razem Ktoś czekający na dworcu z bukietem żółtych tulipanów. okruchy wspomnień. sama też się staram.. "upiec ci dziś ciasteczka?" imieninowe. dla Siostry. tej jedynej, cudownej. tej, której nie potrafię okazywać jak bardzo jest dla mnie ważna.
ciasteczka z morelami i białą czekoladą
110g masła
1 1/2 szkl. mąki
1/2 szkl. cukru
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta sody
1 tabliczka białej czekolady
ok. 70g suszonych moreli
1 jajko
ew. łyżeczka cukru waniliowego
czekoladę posiekać nożem na kawałki, morele pokroić w paski lub drobniej. mąkę zmieszać z proszkiem i sodą, można także dosypać łyżeczkę waniliowego cukru. miękkie masło ubić mikserem dodając cukier, następnie całe jajko. zmieszać łyżką obie masy lub jeśli wygodniej ręką.. gdy ciasto się za bardzo lepi - dodać łyżkę/dwie mąki. schłodzić 10 minut w lodówce, w tym czasie rozgrzać piekarnik do 180st. uformować w dłoniach małe kuleczki, spłaszczyć i ułożyć na blasze wyłożonej papierem. piec około 10 minut.
Te własnoręczne prezenty są najwspanialsze i najbardziej wymowne :) Pięknie napisałaś o siostrze :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla niej :)
Serdeczne życzenia imieninowe dla Siostry. Masz Asiu rację takie gesty są najpiękniejsze, ciasteczko od serca:)
OdpowiedzUsuńOkazywanie uczuć bywa czasem takie trudne, czasem poprostu brak nam czasu, cierpliwości żeby dopieścić tych na których nam zależy, tych których kochamy.
A Twoja siostra jest szczęściarą, że ma taką kochającą siostrę.
OdpowiedzUsuńMyślę, że ona wie :)
OdpowiedzUsuńto właśnie takich własnoręcznie wykonanych prezentów, choćby najmniejszych nigdy się nie zapomina :)
OdpowiedzUsuńbiała czekolada w ciasteczkach zawsze jest moją faworytką :)
Wspaniałe ciasteczka
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent
Wspaniałe słowa
Zazdroszczę Twojej siostrze...
O tak, takie prezenty są najwspanialsze!!! :-)Ekstra ciasteczka!
OdpowiedzUsuńtakie prezenty są najlepsze :) najlepszego dla siostry :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie prezenty, bo wiem ze sa wykonane z mysla o mnie. Tak samo gdy ja robie taki prezent dla kogos to jest to dar z glebi serca.
OdpowiedzUsuńSliczne ciasteczka :)
Ach bardzo lubie z żurawiną i biała czekolada, ale z morelami są równie dobre jak nie lepsze! :)
OdpowiedzUsuńMMmmmm jak tu smacznie :)
OdpowiedzUsuńEee, ja tam myślę, że Siostra wie...
OdpowiedzUsuńTeż jestem fanką takich własnoręcznie przygotowanych prezentów. Są najcenniejsze i.... niepowtarzalne. To ma swój niebagatelny urok. Śliczne ciastka :-))
OdpowiedzUsuńzjadłabym teraz takie ciasteczko!:) pyszniutkie musi być:)
OdpowiedzUsuńTakie prezenty są najwspanialsze :)
OdpowiedzUsuńDobrze ze siebie macie :))) Pozdrowienia dla Siostry! I wszystkiego najlepszego.
pyszne .. życzenia dla Siostry :)
OdpowiedzUsuńAsik ja myślę, że Ona, Twoja Siostra wie, jak bardzo Ją kochasz :*
OdpowiedzUsuńSiostry wiedzą takie rzeczy, wiesz? :)
Uwielbiam dawać ciasteczkowe prezenty. W ogóle własnoręczne. Uwielbiam, bo to jtak, akbym dawała cząstke mnie,a nie tylko poszła do sklepu i kupiła.
OdpowiedzUsuńteż jestem miłośniczką własnoręcznie przygotowanych prezentów, bo przecież dla kogo byśmy się bardziej starały jak nie dla kogoś kochanego? :))
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje ciastka
Siostra to super sprawa (wiem z doświadczenia :D)
Dlatego kocham moje pudełko pełne wspomnień na papierze. Od pierwszych listów z wakacji, do rozmów na nudnej matematyce.
OdpowiedzUsuńBiała czekolada!
w oczekiwaniu na świeże morele można zadowolić się suszonymi! A połączenie białej czekolady i moreli wypróbowałam w keksie! Pychota!
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć. Cudne słowa, cudny prezent, cudne siostry
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje słowa:) Potrafisz w kilku krótkich zdaniach opisać cały świat!:)))
OdpowiedzUsuńnie umiesz okazac? Asiejku, wlasnie okazalas najpiekniej jak moglas! :-)
OdpowiedzUsuńOd mojej siostry zawsze dostaję robione prezenciki i jest to niewiarygodnie miłe.
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć siostrę...
OdpowiedzUsuńna przykład taką, która robiłaby mi ciasteczka na imieniny :)
W takich prezentach przekazujemy najwiecej uczuc :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczny i śliczny prezent ...:)
OdpowiedzUsuńZ suszonymi morelami musi byc pyszne :)
OdpowiedzUsuńjaki smakowity prezent!
OdpowiedzUsuńwłasnoręcznie wykonane prezenty są zawsze wyjątkowe...
A ja koniecznie muszę wypróbować połączenie białej czekolady z morelami, bo jedno i drugie uwielbiam... :)
o tak taki prezent jest bezcenny i pyszny
OdpowiedzUsuńsię popłakałam przez Ciebie...
OdpowiedzUsuń:*
..a ja uwielbiam dostawać takie ciasteczkowe prezenty ;)
OdpowiedzUsuńJaki prosty przepis, aż go chyba wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie ma lepszych prezentów niż te przygotowane własnoręcznie z myślą o wyjątkowej dla nas osobie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.
I ja też myślę, że siostra wie! A takie ciasteczka to wspaniały pomysł na prezent! Prosto z serca dla drugiego serca.Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńAle fajne, będą robione bo od wczoraj szukam jakiegoś muffinkowo-babeczkowego przepisu i Twój bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńświetny przepis!!!
OdpowiedzUsuńmusze spróbować:)
zawsze.oliwek
Przepiękne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie ma to jak swój wypiek, własnoręczny :)
Ciasteczka - super! Samo połączenie morele-biała czekolada pyszniutkie ;) a co dopiero ciasteczka z tymi składnikami...
OdpowiedzUsuńJa nie mogę tu przychodzić, no nie mogę ;) Wodzisz na pokuszenie.
OdpowiedzUsuńja tam uważam, że Siostra zawsze wie jeśli ją kochasz, w moim przypadku tak właśnie jest, nie trzeba wielkich czynów by to okazać (;
OdpowiedzUsuńśliczne ciacha, też swojej Najukochańszej z Sióstr lubię cosik upiec, nie tylko od Święta, pewnie tak jak i Ty :)
a ja mam cztery siostry :DDD
OdpowiedzUsuńKiedy byłam dzieckiem, nawet już takim trochę starszym, wszystkie prezenty były wykonywane własnoręcznie (chociaż pewnie wszyscy tak mieli), potem tego zaniechałam, bo przecież szybciej (pozornie) iść do sklepu i coś kupić. Ostatnio jednak staram się wracać do robienia chociaż jakichś drobiazgów, bo są oryginalne i chyba bardziej wartościowe dla obdarowanego, nawet jeśli w sensie materialnym kosztowały niewiele. A ciasteczka musiały być pyszne, odkąd po raz pierwszy użyłam białej czekolady w ciasteczkach, jestem jej wielką fanką.
OdpowiedzUsuńSiostra jak czyta te wszystkie komentarze to już pęka z dumy że ma Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńWiesz, to ciastko wygląda jak nowoczesna rzeźba :-)
OdpowiedzUsuńo siostry trzeba dbać i rozpieszczać od czasu do czasu :D
OdpowiedzUsuń(potem tęsknią, dzwonią i proszą żeby je odwiedzić i upiec im ciasteczka. to miłe :) )
Dzięki Tobie właśnie upiekłam pierwsze muffinki. Znaczy dodatki są mojego pomysłu, ale podstawa zaczerpnięta od Ciebie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się nie obrazisz jeśli pochwalę się u siebie.
Zgadza sie, więc gdy najdzie Cię ochota, żeby obdarować mnie prezentem, to wiesz co to być ;)
OdpowiedzUsuńw wakacje będę robic codziennie takie ciasteczka :D kocham białą czekolade ;p
OdpowiedzUsuńAch,
OdpowiedzUsuńte prezenty (wypieki) z dedykacją są zawsze najsmaczniejsze, mają moc!
Asiu, alez dobrze ze sa takie kochane siostry, dzieki jednej z nich my "dostajemy" swietny przepis :-)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ostatnio polaczenie biala czekolada + morele, a jak zrobie, to pomysle o Tobie :*
Asiejko, oj, chyba właśnie potrafisz okazywać.. :-)
OdpowiedzUsuńSuszone morele? Biorę w ciemno przepis! :-)
mniam mniam morelowe, jak ja lubię :)
OdpowiedzUsuńTakie prezenty są zdecydowanie najlepsze! :) Sama chętnie bym dostała pudełko ciastek :)
OdpowiedzUsuńUpiekłam, bardzo dobre, zachowam przepis na kolejne słodkie chętki
OdpowiedzUsuńA my z siostrą zrobiłyśmy te ciasteczka dla taty, z okazji Dnia Ojca :) Pojechały w paczuszce aż do Norwegii.... tato był wniebowzięty :) Zjadł wszystkie jednego dnia :) Dziękujemy bardzo za przepis...chyba niedługo znów je zrobimy, tym razem dla siebie :):*
OdpowiedzUsuń