zaparzę Ci ją w wysokiej szklance i podam z grubą warstwą puchatej pianki. i szczyptą cynamonu. a z boku położę słodkie ciastko. to z naszej włoskiej podróży przyleciała ze mną niewielka pachnąca paczka, przesypałam jej zawartość do pudełka i codziennie o poranku dosypuję sobie łyżeczkę energii. a aromat wsiąka w ściany i zostaje ze mną na dłużej. kawowe uzależnienie.
kawa z cynamonową pianką
łyżeczka mielonej kawy
woda
mleko
cynamon
cukier?
do kawiarki nalewam odpowiednią ilość wody, dosypuję kawę. spieniam mleko. do wysokiej szklanki nalewam piankę, a później kawę. posypuję po wierzchu cynamonem. można posłodzić.
kawa z cynamonową pianką
łyżeczka mielonej kawy
woda
mleko
cynamon
cukier?
do kawiarki nalewam odpowiednią ilość wody, dosypuję kawę. spieniam mleko. do wysokiej szklanki nalewam piankę, a później kawę. posypuję po wierzchu cynamonem. można posłodzić.
Kawa w szklance, w metalowym ubranku - jak u babci! :)
OdpowiedzUsuńlecę!!!!! MNIAM.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że przyjdę...:)
OdpowiedzUsuńPrzyjdę powiedz tylko kiedy :)
OdpowiedzUsuńGrzechem byłoby nie przyjść i nie zlizać tej pianki z warg :)
OdpowiedzUsuńChętnie napiłabym się takiej dobrej kawy :-)
OdpowiedzUsuńo, to ja poproszę, przyda się:) aż czuję ten zapach
OdpowiedzUsuńto zdjęcie na dole jest super !
OdpowiedzUsuńCo to, gdzie to ?
przyjdę i przyniosę coś do kawy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ja chcę!! ;)
OdpowiedzUsuńA jakże! Z wielką chęcią:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jedną kawę z dużą pianką, proszę ;)
OdpowiedzUsuńAż zaniemówiłam. Pisałam już może, że uwielbiam kawę? A z cynamonem i pianką to już w ogóle. Robię sobie czasem taką, ale nie miałam nigdy tak wysokiej pianki! Aż mi ślinka pociekła :)
OdpowiedzUsuńJesli z cynamonem, to juz sie rozpedzam :)
OdpowiedzUsuńTo kiedy mnie zapraszasz?
OdpowiedzUsuńO której mam być?:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się włoski obrazek.
OdpowiedzUsuńA kawę, szczególnie taką, uwielbiam.
Ale teraz popijam zieloną herbatę ;).
Przyjade Asiejko!
OdpowiedzUsuń... na taką kawe i jakby jeszcze w takim miejscu...ZAWSZE:)
wiedźma florentyna,
OdpowiedzUsuńMediolan.. (:
Wygląda bosko! Kiedyś taką zamówię sobie u Ciebie, tylko z dużą ilością cukru :)
OdpowiedzUsuńZa kawą nie przepadam, jednak takiej z cynamonem i taką imponującą pianką bym nie odmówiła:) ...zwłaszcza, ze jak już kawę pije to zawsze z cynamonem:)
OdpowiedzUsuńNa taką kawę ..z chęcią przyjdę..
OdpowiedzUsuńnie kuś bo mamy do siebie blisko :) jak dla mnie koniecznie z cukrem :) pozdrówki
OdpowiedzUsuńDuś,
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że to już niebawem!:-)
Mam nadzieję, ze załapię się jeszcze na tę pyszną kawę. P.S. Piękne zdjęcie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW cynamonowej oprawie... zawsze:)
OdpowiedzUsuńNa taką kawe oczywiście że przyjde:)
OdpowiedzUsuńJuż bieeeegnę! :) zestawu kawiarka + kubek do spieniania mleka używam od kilku lat i nie zamieniłabym go na ekspres. Wystarczy, że w pracy korzystam ;).
OdpowiedzUsuńKawa jest dla mnie pierwszą przyjemnością dnia, a takie szklaneczki jak Twoje bardzo mi się podobają :).
turlaczek,
OdpowiedzUsuńto i dla mnie pierwsza przyjemnośc dnia. (:
kochanie na kawę to ja zawsze przyjdę :))))) tulę<3
OdpowiedzUsuńBiegnę:) ale widzę że gości będzie sporo.to chociaż kawusię zrobie sobie w swojej kuchni:) a ja zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńwww.mojepowstawanie.blogspot.com
www.pod-wieczor.pl
pozdrawiam kawusiowo.j.
Na kawę? Zawsze.
OdpowiedzUsuńO na na kawe to zawsze:) A jeszcze z taaaaka pianka to zaraz przybywam:)))
OdpowiedzUsuńale pianka!!piękna!
OdpowiedzUsuńGdybyś potrzebowała kiedyś pogadać przy TAKIEJ kawie, to jestem do dyspozycji.:)
OdpowiedzUsuńAsiejko! Czy my wszyscy zmieścimy się w Twojej kuchni? ;) Bo ja też się zgłaszam na ochotnika do picia kawy :)
OdpowiedzUsuńPrzyjdę !:) Ba, nawet na dwie :))
OdpowiedzUsuńBuzia:*
wypilabym taka kawusie bardzo chetnie:)
OdpowiedzUsuńuuuu, ale pianka! :)
OdpowiedzUsuńna taka kawe to i ja nawet przyjde:)
OdpowiedzUsuńzostało jeszcze coś tej pysznej kawki? :P
OdpowiedzUsuńkawowa impreza się szykuje! :) to ja wpadnę, nawet z własną szklaneczką :) wezmę trochę na wynos do krakowa :)
OdpowiedzUsuńTo kiedy ma sie stawic? :) Ja tez chce takie szklanki do kawy! Jak zwykle swietne zdjecia. Zeby bylo krocej i zeby sie za mocno nie powtarzac to moze bede mowil jzsz?
OdpowiedzUsuńAsia,
OdpowiedzUsuńbo ja w takiej kawie chyba najbardziej lubię piankę ((;
misbasia,
wszyscy, ale w różnym czasie! :-)
Majanko,
jesteśmy tak blisko...
arek,
ależ mi miło! dziękuję.
Idealne połączenie : kawa z pianką i cynamonem i moje ukochane Włochy ^^! Ale Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńCudowny blog Asiu :) Czuję zapach tej kawy.. Jakiś czas temu przypadkiem trafiłam, miła niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Tajka (Aga K ;) )
przyjdę, przyjdę, przyjdę tutaj do Ciebie jeszcze wiele razy, nie tylko na kawę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło!
chętnie :)
OdpowiedzUsuńTaką kawę to ja rozumiem:) I jeszcze te włoskie zdjęcia na dodatek:)
OdpowiedzUsuńA pewnie, szykuj kawę, już jadę :)
OdpowiedzUsuńjaka pianka! pijąc kawę zawsze spieniam mleko. taki szczegół a cieszy :)
OdpowiedzUsuńmniam - na taką kawę to bym nie przyszła, tylko przybiegła - i mimo, że jest już późno to idę sobie taką zrobić:)
OdpowiedzUsuńPoproszę, nawet dwie!
OdpowiedzUsuńja przyjdę! (:
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia i świetne przepisy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
asiejko, do Ciebie zawsze!
OdpowiedzUsuńjasne, że wpadnę.
bez względu, czy mnie taką kawą uraczysz.
chociaż jest wyborna... ;]
chętnie Cię odwiedzę!
OdpowiedzUsuńlecę, już lecę !
OdpowiedzUsuńna taką kawę - ZAWSZE! a czy to przypadkiem nie jest pasaż w Mediolanie tuż przy katedrze? Zimą pod tą szklaną kopułą stała cudna choinka...
OdpowiedzUsuńWidzę, że niezły tłumek już się na kawkę zebrał, ale i ja sobie nie odmówię. Już pędzę ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że przyjdę.
OdpowiedzUsuńTo jest jedyna kawa jaką piję (zamiast cynamonu daję kakao :) - fajne obrazki chodzą ci po głowie :)
OdpowiedzUsuńOooo!! bardzo chętnie!!
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuję takiej kawusi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ja nawet nie pijam kawy bez pianki :)
OdpowiedzUsuńhttp://wlodarczyki.net/mopswkuchni/
Właśnie ostatnio mam manię na dodawanie cynamonu do codziennej kawy - a jak to nastrój poprawia!pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńi jaka cudowna pianka!!
OdpowiedzUsuńMam ochotę na taką kawkę:-) Wypiłabym sobie taką szklaneczkę:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj tak, tak, oczywiście, że przyjdę.. :) kto by nie przyszedł pokuszony taką kawusią. :)
OdpowiedzUsuń(((:
OdpowiedzUsuńMam pytanie: W jaki sposób spieniasz mleko na piankę? Czy jest ono ciepłe, czy może być zimne, i czy temperatura mleka ma tu znaczenie? Pozdrawiam kawowo, już bez pianki, bo opadła
OdpowiedzUsuńNie dość, że świetne przepisy, to genialne fotki i forma bloga. Będę tu wracać napewno. A o takiej kawie właśnie marzę, więc pędzę do kuchni i ją sobie przygotuję :-)
OdpowiedzUsuń