szukałam jakiegoś tła do szklanej zieleni. i cukrowe kropki okazały się być całkiem pasujące do pełnej pastelowych barw wiosny. wypiek trochę kanciasty, ale w tym też jego urok. i tak pysznie smakuje, gdy wieczorem wraca się zmarzniętą ze spaceru i można wziąć jedną do ręki.
babeczki śmietankowe z cukrem
1,5 szkl. mąki
łyżka budyniu śmietankowego
szczypta sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 szkl. cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 jajko
1/2 szkl. masła
3/4 szkl. mleka 3,2%
kilka kropel olejku śmietankowego
kryształki cukru/ zwykły cukier do posypania
piekarnik nagrzać do 180st. suche składniki wymieszac w misce - przesiac mąkę, dodac budyń, sodę i proszek oraz cukry. osobno mokre czyli stopione i ostudzone masło, jajko, olejek i mleko. połączyć składniki, wyłożyć nimi foremki do babeczek (silikonowe lub takie do których wkłada się papierowe papilotki). piec około 25 minut.
babeczki śmietankowe z cukrem
1,5 szkl. mąki
łyżka budyniu śmietankowego
szczypta sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 szkl. cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 jajko
1/2 szkl. masła
3/4 szkl. mleka 3,2%
kilka kropel olejku śmietankowego
kryształki cukru/ zwykły cukier do posypania
piekarnik nagrzać do 180st. suche składniki wymieszac w misce - przesiac mąkę, dodac budyń, sodę i proszek oraz cukry. osobno mokre czyli stopione i ostudzone masło, jajko, olejek i mleko. połączyć składniki, wyłożyć nimi foremki do babeczek (silikonowe lub takie do których wkłada się papierowe papilotki). piec około 25 minut.
z tym budyniem to fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńŚwietne babeczki. Zjadłabym teraz,po wycieczce rowerowej:)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają :D
OdpowiedzUsuńDzisiaj stojąc przy sklepowej półce, wzięłam 'grubą rafinadę' do ręki i pomyślałam o chrupkim wierzchu ptysia czy babeczki. Odłożyłam jednak, ale przy najbliższej okazji sięgnę znowu, bo Twoje muffiny są przeurocze.
OdpowiedzUsuń;)
Urocze Toje babeczki - częstuję się jedną i pozdrawiam Cię serdecznie:)
OdpowiedzUsuńpastele i muffiny to zawsze będzie dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu eksperymentuję z różnymi babeczkami i muffinami z dodatkiem budyniu w proszku. Świetnie się sprawdza. Fajne te kanciaste babeczki z cukrem :)
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńDo ręki i do buzi ;)
OdpowiedzUsuńale cudownie wyglądają! budyń pewnie sprawia, ze są takie delikatne i kremowe...czad :)
OdpowiedzUsuńHolga.. polecam, bo smaczny jest i fajnie chrupie.
OdpowiedzUsuńturlaczek.. też myślę, że budyń to fajny dodatek :-)
Piękne pastele.Psują do cukrowych babeczek.Mogę jedną wziąć na spacer?
OdpowiedzUsuńJakie fajne, i z budyniem!
OdpowiedzUsuńAle pyszności! Wyglądają bardzo smakowicie i tak wiosennie :)
OdpowiedzUsuńKusząca propozycja.Z budyniem jeszcze nie piekłam, ale kto wie, może wkrótce? :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
te babeczki wyglądają rewelacyjnie...a z budyniem na pewno smakują doskonale:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńYummy! :-)
OdpowiedzUsuńhehe u mnie tez dzis muffinki ;)
OdpowiedzUsuńSuper te babeczki!
OdpowiedzUsuńAmber.. oczywiście (:
OdpowiedzUsuńkatarzyynka.. ładnie kolorowe!
Mniam ! Budyń pewnie świetnie uzupełnia smak.; )
OdpowiedzUsuńCudowne babki :)
OdpowiedzUsuńo, dziękuję!
OdpowiedzUsuńJuż wiem co jutro bedziemy robić po obiedzie!
Pozdrowionka
pychotka! :)
OdpowiedzUsuńSą jakieś takie.. rozczulające.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszystko co śmietankowo-waniliowe.
I z cukrem.
Kruche ciastka z cukrem, gofry z cukrem, babeczki z cukrem. Wata cukrowa.
Cudowne.
Pozdrawiam ; ).
Śliczne są i na pewno bardzo smaczne...
OdpowiedzUsuńJa też niedawno robiłam babeczki śmietankowe. Twoje wyglądają pysznie.
OdpowiedzUsuńTło rewelacyjne Asiu
OdpowiedzUsuńtło dobrane idealnie:) a muffinki, mmm... naprawdę urocze:)
OdpowiedzUsuńKanciasty czy nie chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńJako wielki babeczkożerca zjadłabym ze trzy naraz :)
OdpowiedzUsuńAż chce się zaśpiewać:
OdpowiedzUsuń"Samochody naszych chłopców są w kolorach pastelowych,
a sukienki naszych dziewczyn są po prostu pastelowe..."
:))
Śliczne maleństwa:)
OdpowiedzUsuńnie ma jak babeczka! :) A cukrowa to dopiero!
OdpowiedzUsuńO Zaytoon widzę, że nucisz Strachy na Lachy ;) Lubię takie małe, słodkie przyjemności :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak śniegowa babeczka :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam już jeden z Twoich muffinkowych przepisów. Muffinki wyszły super, więc na pewno będę próbowac kolejne. Te wyglądają smakowicie, aż się głodna na słodkości zrobiłam:)
OdpowiedzUsuńasiejko,
OdpowiedzUsuńcudowne!
a te zdjęcia... i babeczki.
rewelacja!
Biorę jedną na drugie śniadanie przy kawie z mlekiem :) Mniam!
OdpowiedzUsuńjuż sama nazwa brzmi bajecznie :)
OdpowiedzUsuńBrzmią i wyglądają mega apetycznie, przepis zapisuję i z pewnością upiekę !:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Przepięknie wygląda:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńszukałam kiedyś takiego cukru, na marnę.
Na razie go jeszcze nie widziałam w Moim mieście.
Śliczne tło i pyszne babeczki Asiu.
śliczne. Wiesz co? Mnie zastanawia jak robią te muffinki amerykańskie, że wychodzą im takie wysokie: cisto wyrasta ponad foremkę o 1/3 wysokości, ale się nie wylewa i po środku jest popękane.
OdpowiedzUsuńPiękne te babeczki :) Bardzo ładne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńWszelkie nierówne kąty są wskazane...to one nadają urok wypiekom :) Nie są wtedy takie idealne jak w cukierni tylko nasze, a jak nasze, to wiadomo, że lepsze, bo pieczone z sercem :)
OdpowiedzUsuńCudne babeczki, na pięknym tle :)
pyszniutkie babeczki:)
OdpowiedzUsuńŚmietankowe babeczki i do tego z cukrem, pysznie! A mogą być sobie kanciaste, najważniejsze, że nasze :)
OdpowiedzUsuńAsiu, zdrowych i radosnych świąt!
OdpowiedzUsuńAsiu, wesołych Świat:))
OdpowiedzUsuńAsiu,
OdpowiedzUsuńCudownych świąt życzę;*
Asiejko, wesołego Alleluja!:)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt i mokrego dyngusa :-)
OdpowiedzUsuńAsiejko, Twoje babeczki zagościły u nas na świątecznym stole.
OdpowiedzUsuńNam też wyszły takie trochę niekształtne,ale za to pyyyyszne.
No i szybko zniknęły!
Pozdrawiam.
Ps. ..... no dobra, nie napiszę, kto zjadł najwięcej!