sobota, 6 czerwca 2009

ciasto z truskawkami

to taki mój ciastowy debiut. nigdy wcześniej nie było dużych wypieków. pamiętam tylko tartę ze śliwkami i różne babki z paczki, które piekłam mając te naście lat (wciąż jeszcze mam naście, ale niestety już tylko przez 3 dni ;)). wybrałam więc przepis i przez 40 minut z niecierpliwością wpatrywałam się w szybkę piekarnika. pachniało pięknie, smakuje pysznie. kawałek takiego ciasta, kubek zimnego mleka i teraz mogę usiąść do książek i uczyć się na wtorkowy egzamin!

ucierane ciasto z truskawkami

20 dag masła, 16 dag cukru, 4 jajka, 20 dag mąki pszennej, 1 torebka budyniu śmietankowego, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, szczypta soli, 50 dag truskawek

kruszonka: 15 dag mąki, 10 dag masła. 5 dag cukru pudru

masło utrzeć z cukrem i solą na puszystą masę. wbijać po jednym jajku, za każdym razem dokładnie ucierając. na koniec dodać mąkę z proszkiem do pieczenia, wymieszać. ciasto wyłożyć do blaszki, na wierzchu poukładać pokrojone truskawki, całość posypać kruszonką (masło drobno pokroić, rozetrzeć z mąką i cukrem pudrem). piec ok. 45 minut w temp. 180 st.C. /cytuję za Evenką

27 komentarzy:

  1. Asiejko, jak na debiut to bomba!!!Śliczny aż ślinka cieknie!!!Mniam! Otwartej głowy do nauki życzę i pozdrawiam sobotnio!

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie! Nie widziałam u ciebie nigdy żadnych ciast! Ale dopiero teraz to sobie uświadomiłam :). Cudny debiut!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przede wszystkim gratuluję debiutu i cieszę się , że wybrałaś właśnie to ciasto - wspaniale się udało :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. To u ciebie nigdy nie było przepisów na ciasta? nawet nie zwróciłam na to uwagi.
    Pierwsz ale bardzo udane ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Debiut fantastyczny:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Smakowity ten debiut! Baaardzo udany :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Bajdełejem - jakoś nie zauważyłam, że ciasta jeszcze u Ciebie nie było, bo zawsze czymś słodkim częstowałaś ;))

    Powodzenia na egzaminie!

    OdpowiedzUsuń
  8. swietnie ci wyszlo !!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie Ci wyszło AsiejkO!:))
    A wiesz,ze ja też dopiero sobie uświadomiłam,że nie było u Ciebie jeszcze ciast :))
    Czarujesz słodkościami nieciastowymi, a tu taka niespodzianka,ze to Twoj pierwszy raz ciastowy:) SUper!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda pysznie !
    Widzę , że urodziny obchodzisz w tym samym dniu , co moje dziecię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. A wiesz, że ja też nie zauważyłam, że nie było u Ciebie ciast ;-) Piękny debiut!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. udany ten debiut!
    a we wtorek będe trzymać za Ciebie kciuki :)
    z czego masz egzamin?

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciasto wyszło Ci pięknie! Gratuluję i wszystkiego najlepszego z okazji 20-ki!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Aniu,
    i smaczny :-)

    kuchsiu,
    otwarta głowa bardzo się przyda. bardzo.
    pozdrawiam również!

    olalala,
    nie było ciast, bo ich nie piekłam :)

    evenko,
    dziękuję za miłe słowo! i za pyszny przepis:-)

    emmo,
    na takie ciasto pieczone nie było.

    wiosenko,
    dziękuję!

    zemfiroczko,
    bardzo dziękuję!
    częstuję słodkim, częstuję. ale głównie to muffinki, ciasteczka, słodkie kulki, wszystko takie malutkie. a tym razem cała blacha :-)

    majanko,
    ja też dopiero ostatnio uświadomiłam sobie, że nic nie piekę dużego!

    abbro,
    9 czerwca? (-:

    karolciu,
    dziękuję!

    aga-aa,
    trzymaj mocno!

    kass,
    dziękuję! za miłe słowo i życzenia!:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda cudownie ale pewnie jeszcze lepiej smakuje, bede musiała upiec. Dodaje stronke do linków, bede często odwiedzac i korzystac z przepisow. Pozdrawiam futerkowakuchnia.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak poszło, Asiejko?
    Bo ciasto wyszło Ci idealne :) Aż nie moge uwierzyć, ze wcześniej nie piekłaś żadnych ciast!

    OdpowiedzUsuń
  17. w końcu mamy ukochane truskawki i przepisy na nie! super ciasto!

    OdpowiedzUsuń
  18. Asiejko niezwykle udany debiut. I nic a nic nie widać że to Twoje pierwsze ciacho. Pyszności

    OdpowiedzUsuń
  19. Anonimowy7:37:00 PM

    Zapraszam na mój nowy blog, będzie mi bardzo miło gościć Cię Asiejko:)
    http://cioccolatogatto.blox.pl/html

    OdpowiedzUsuń
  20. Truskaweczki rządzą na naszych blogach. :) Pyszne ciasteczko!

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  21. ciasto pieknie wyglada...zaraz biore sie do roboty...ale zgibilas gdzies budyn...czy dodac go po prostu do maki??

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratuluję udanego wypieku:)
    I powodzonka w nauce;*

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy2:18:00 PM

    a co z budyniem?

    OdpowiedzUsuń
  24. ...przypadkiem znalazłam i całe szczęście ! :)
    Ciasto jest genialne, bardzo łatwe, pyszne, własnie takiego szukałam , dziękuję :*
    Pozdrawiam Serdecznie

    OdpowiedzUsuń