czasem nie potrafię ich sobie odmówić. słodkich, intensywnie czerwonych truskawek, które o tej porze roku nie smakują tak wyjątkowo jak latem, ale pozwalają je na kilka minut przywołać.. zapachem i kuszącym wyglądem. ze słodkim jogurtem, okruchami ciastek.
deser jogurtowo truskawkowy z okruchami
250 g truskawek
duży jogurt bałkański
2 łyżki pudru
100 g ciastek owsianych
250 g truskawek
duży jogurt bałkański
2 łyżki pudru
100 g ciastek owsianych
ciastka pokruszyć, jogurt wymieszać z pudrem, truskawki pokroić w plasterki. układać na przemian w wysokich szklankach. można chwilę schłodzić w lodówce, a można zjadać od razu.
W sklepach dookoła mnie też wysyp truskawek :) Co prawda, nie smakują jak te dojrzewające w letnim słońcu na krzaczku, ale nawet pachną (pamiętam lata, kiedy zimowe truskawki nie pachniały i miały neutralny smak :))i nawet troszkę smakują truskawkami :) A taki deser to pełnia szczęścia :)
OdpowiedzUsuńOch jej, jak sie ciepło od razu zrobiło :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Och, jak ja by teraz taki deser z truskawkami zjadła. Zapachniało latem :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dopijam kawę przed znienawidzoną przeze mnie wyprawa na cotygodniowe zakupy... kupię sobie dziś truskawek w nagrodę ;)
OdpowiedzUsuńtruskawki! jak ja za nimi tęsknię :(
OdpowiedzUsuńdzisiaj były u nas mrożone do racuszków na obiad, ale to nie to samo
Och... Ależ mam ochotę na kobiałkę takich świeżych, letnich, mocno czerwonych truskawek. Bo, co by nie mówić, to jednak te zimowe nie smakują tak samo. Co nie zmienia faktu, że latem taki deserek jak najbardziej by mi odpowiadał. :)
OdpowiedzUsuńO jakie pyszne i takie letnie ;) Wiesz ,że u mnie wczoraj też były truskawki? Co prawda nie tak dobre jak te letnie, polskie ale też były smaczne. O dziwo :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię takie deserki! Super jeść truskawkę w trakcie zimy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
no i co się znęcasz nade mną tymi truskawkami co? ;P
OdpowiedzUsuńtez chcę truskawek, a nawet te zamrażarki już wyszły, oj kusisz kusisz :)
OdpowiedzUsuńDwa razy dzisiaj miałam się na nie skusić, ale się nie skusiłam:)
OdpowiedzUsuńStwierdziłam, że poczekam..
Pozdrawiam;*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJeja truskaweczki, zjadłabym:))deserek bardzo fajny:))
OdpowiedzUsuńTe Twoje truskaweczki wyglądają zupełnie jak latem, maja piękny kolor i ten biały rysunek w środku :)
OdpowiedzUsuńpyszotka taki deserek! u nas truskawki wygladaja i smakuja tak samo i zima i latem...
OdpowiedzUsuńPyszna sprawa, Asiejo.Ale na temat słodkości tych truskawek to bym polemizowała...
OdpowiedzUsuń;)
Mmmmm truskwy :D To musi być pyszne !!!
OdpowiedzUsuńi coś Twojego u mnie :) http://mojogrodek.blogspot.com/2010/04/moje-gotowanie-wasze-przepisy_6233.html
OdpowiedzUsuńpozdrowionka