piątek, 12 lutego 2010

królewna truskawka


czasem nie potrafię ich sobie odmówić. słodkich, intensywnie czerwonych truskawek, które o tej porze roku nie smakują tak wyjątkowo jak latem, ale pozwalają je na kilka minut przywołać.. zapachem i kuszącym wyglądem. ze słodkim jogurtem, okruchami ciastek.

deser jogurtowo truskawkowy z okruchami

250 g truskawek
duży jogurt bałkański
2 łyżki pudru
100 g ciastek owsianych

ciastka pokruszyć, jogurt wymieszać z pudrem, truskawki pokroić w plasterki. układać na przemian w wysokich szklankach. można chwilę schłodzić w lodówce, a można zjadać od razu.

18 komentarzy:

  1. W sklepach dookoła mnie też wysyp truskawek :) Co prawda, nie smakują jak te dojrzewające w letnim słońcu na krzaczku, ale nawet pachną (pamiętam lata, kiedy zimowe truskawki nie pachniały i miały neutralny smak :))i nawet troszkę smakują truskawkami :) A taki deser to pełnia szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Och jej, jak sie ciepło od razu zrobiło :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Och, jak ja by teraz taki deser z truskawkami zjadła. Zapachniało latem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie dopijam kawę przed znienawidzoną przeze mnie wyprawa na cotygodniowe zakupy... kupię sobie dziś truskawek w nagrodę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. truskawki! jak ja za nimi tęsknię :(
    dzisiaj były u nas mrożone do racuszków na obiad, ale to nie to samo

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy4:19:00 PM

    Och... Ależ mam ochotę na kobiałkę takich świeżych, letnich, mocno czerwonych truskawek. Bo, co by nie mówić, to jednak te zimowe nie smakują tak samo. Co nie zmienia faktu, że latem taki deserek jak najbardziej by mi odpowiadał. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O jakie pyszne i takie letnie ;) Wiesz ,że u mnie wczoraj też były truskawki? Co prawda nie tak dobre jak te letnie, polskie ale też były smaczne. O dziwo :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też lubię takie deserki! Super jeść truskawkę w trakcie zimy:)
    Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  9. no i co się znęcasz nade mną tymi truskawkami co? ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. tez chcę truskawek, a nawet te zamrażarki już wyszły, oj kusisz kusisz :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dwa razy dzisiaj miałam się na nie skusić, ale się nie skusiłam:)
    Stwierdziłam, że poczekam..
    Pozdrawiam;*

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeja truskaweczki, zjadłabym:))deserek bardzo fajny:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Te Twoje truskaweczki wyglądają zupełnie jak latem, maja piękny kolor i ten biały rysunek w środku :)

    OdpowiedzUsuń
  15. pyszotka taki deserek! u nas truskawki wygladaja i smakuja tak samo i zima i latem...

    OdpowiedzUsuń
  16. Pyszna sprawa, Asiejo.Ale na temat słodkości tych truskawek to bym polemizowała...

    ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mmmmm truskwy :D To musi być pyszne !!!

    OdpowiedzUsuń
  18. i coś Twojego u mnie :) http://mojogrodek.blogspot.com/2010/04/moje-gotowanie-wasze-przepisy_6233.html
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń