w kubkach kawa o zapachu cytrynowym. moja i Mamy. a na talerzyku ciastko z kwaśnym różowym rabarbarem. to jest taki dzień do lubienia, do przytuleń o poranku, do wspólnego spaceru po bułki. a do kochania jest całe życie.
babeczki z rabarbarem
3 szkl. mąki, szczypta sody, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1/2 szkl. cukru, 1 łyżeczka cukru waniliowego, 2 jajka, 1 szkl. mleka, 1/2 szkl. oleju
rabarbar, brązowy cukier + cynamon
piekarnik nagrzać do 180st. suche składniki wymieszać w misce - mąkę, sodę i proszek oraz cukry. wrzucić pokrojony w drobne kawałki rabarbar, część zostawiając na później do ozdobienia wierzchu. osobno wymieszać mokre składniki czyli olej, jajko i mleko. połączyć składniki, wyłożyć nimi foremki do babeczek). na wierzchu każdej rozrzucić kilka kawałków rabarbaru i posypać cukrem (opcjonalnie wymieszanym z cynamonem). piec około 25 minut.
ten kubeczek też właśnie mamie mej sprezentuję.
OdpowiedzUsuńPięknie napisałaś, jak zwykle, - do kochania jest całe życie :)
ściskam
Monika
Asiejko, pięknie to ujęłaś! Urocze babeczki:)
OdpowiedzUsuńMogę wiedzieć skąd taki śliczny kubek dla mamy?:)
:) Uwielbiam babeczki z rabarbarem a jeżeli chodzi o dzień mamy... dzisiaj każda mama jest wyjątkowa :D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprzyjemne jest takie wspólne celebrowanie.
OdpowiedzUsuńJa niestety zabiegana nie miałam czasu nic upiec... Ale mama dostała muffinki makowe z bananami na imieniny które były niedawno :)
OdpowiedzUsuńidealne na dzień Mamy ♥
OdpowiedzUsuńKawa o zapachu cytryn troche mnie przeraza, za to babeczki wygladaja uroczo!
OdpowiedzUsuńpiękne babeczki :)
OdpowiedzUsuńMaggie, aromatyzowane kawy w ziarenkach są pyszne, zapewniam!(:
OdpowiedzUsuńwspaniały i przepyszny prezent! mniam ;)
OdpowiedzUsuńNajpyszniejszy prezent dla najukochańszej Mamy:-)
OdpowiedzUsuńsłodko i miło, ach :)
OdpowiedzUsuńdziś caly dzien jest mi smutno, ze jestem tak daleko od mamy, a Twoj post sprawil, ze po prostu sie rozplakalam. Poszlo, uszlo, wyszlo.
OdpowiedzUsuńTesknie.
A ty napisalas pieknie.
Piękny prezent dla tych szczęściar :) Ten dzien musi byc slodki :)
OdpowiedzUsuńSłodki idealny dzień! Dla wyjątkowej Osoby!
OdpowiedzUsuńbezapelacyjnie najpiekniejszy dzień w roku.
OdpowiedzUsuńŚliczne babeczki, piękny prezent dla Mamy :)
OdpowiedzUsuńjejuś, piękne wyszły !
OdpowiedzUsuńi śliczne kubeczki z tyłu <3
kazdy chcialby taka corke ;)
OdpowiedzUsuńTak, mamie dajemy ciastko z kawą w prezencie w ten jeden dzień, ale całusa i swoje kocham trzeba codziennie :)) Buziak i dla Ciebie :*
OdpowiedzUsuńPiękne ciasteczka i fantastyczne ujęcia. Bardzo sugestywne. Super!
OdpowiedzUsuńTeż niedawno robiłam babeczki z rabarbarem :)
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Edith
wegetar-anka, smutno... gdy jest się daleko, to prawda. dlatego robiłam wszystko, by być blisko.. udało się.
OdpowiedzUsuńMadame Edith.. sugestywne..hmmm. pozdrawiam!
Też bym takie babeczki upiekła dla mamy, ale ona preferuje wypieki bez cukru. Zrobiłam więc tartę ze szparagami. Ale i tak najlepszym prezentem dla niej było to, że mogła w tym dniu obejrzeć występ swojej ukochanej wnuczki na deskach Teatru Dramatycznego w Elblągu :-). Pozdrawiam "krajankę - elblążankę"!
OdpowiedzUsuńmama musiała być zadowolona z takiego słodkiego prezentu :)
OdpowiedzUsuńMama była zachwycona jak mniemam :)
OdpowiedzUsuńjelka, też pozdrawiam najcieplej... z Elbląga, a jakże!:-))))
OdpowiedzUsuńPiękne babeczki! U mnie na dzień mamy był sernik na zimno z truskawkami, ale wiesz co?babeczki właśnie wyjęłam z piekarnika! :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne zdjęcia - jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana. To najwłaściwsze słowo. Dzisiaj trafiłam na Twojego bloga i już go nie opuszczę, jestem pewna. Zdjęcia - przepiękne. Ale Twoje opisy - magia. Tak ładnie potrafisz opisać krótkie chwile z życia, że chce się czytać więcej i więcej i więcej. Milion uczuć i emocji w tak krótkich fragmentach.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne.
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Będę wracać :)
Pięknie, ciepło, wzruszająco i pysznie - jak zawsze u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpyszne :)
OdpowiedzUsuńMamy zasługują na takie chwile przez całe życie :-)
OdpowiedzUsuńMery Selery, dziękuję Ci za taką garść ciepłych słów!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę, bo ja do swojej Mamy mam 300km i niestety nie mogłam pojechać, nadrobię dopiero za miesiąc:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmm... te babeczki to musza byc pycha i fajnie tak zjesc je sobie wspolnie z mama:)
OdpowiedzUsuńAleż ta mama szczęśliwa...
OdpowiedzUsuńSama prawda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam raz jeszcze!
"a do kochania jest całe życie"... :)
OdpowiedzUsuńAsiejko, piękniej już chyba nie można. :)
Uściski! :*
PS. Jak ja bym chciała kiedyś w przyszłości, gdy dzieci moje będą dorosłe - usłyszeć od nich takie słowa... :)
Małgosia, ..:-*
OdpowiedzUsuńwspaniały prezent dla Mamy!
OdpowiedzUsuńPyszny prezent, Twoja mama to ma szczęście:)
OdpowiedzUsuńStrasznie miły i uroczy prezent :)
OdpowiedzUsuńcytrynowa kawa? hm babeczki super! co do kochania, ja nawet myślę, że całe życie to za mało...
OdpowiedzUsuńtak.. cytrynowa. aromatyzowana, bardzo pyszna.
OdpowiedzUsuńladnie, ladnie... u mnie tez dzis rabarbarowo ale prosciej...
OdpowiedzUsuńPięknie, prosto, z serduszka i serduszkiem :)))
OdpowiedzUsuńpozdrowienia Asiu!
M.
co do kaw aromatyzowanych polecam również kawę z czekoladą i pomarańczą
OdpowiedzUsuńwilczyca-Aga, pomarańczową (z wanilią, z czekoladą albo bez innych dodatków) Moja Mama uwielbia najbardziej!!((: i taką też dostała razem z cytrynową.
OdpowiedzUsuńPysznie sie czyta:). Wyprobuje!!
OdpowiedzUsuńMama musiała być dumna i szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, na kochanie jest całe życie, a z doświadczenia wiem, że bywa iż czasu jest za mało.
OdpowiedzUsuńCo do przepisu to uwielbiam rabarbar. Jednak bardziej mnie zainteresowała kawa:)
Mniam... babeczki wyglądają tak apetycznie, że muszę przygotować mojemu maluchowi!!! aż ślinka się zbiera :) super gift na dzień mamy :)
OdpowiedzUsuńcudowne i takie z sercA :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne. Mama na pewno sie ucieszyla z takich babeczek. Sama bym reke po jedna wyciagnela i z wami przy kubku kawy zasiadla :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis i super blog:))
OdpowiedzUsuńTo dla twojej mamy a zostało coś jeszcze dla mnie??
OdpowiedzUsuńCudowne, takie różowe i wyglądają na pyszne :) Na śniadanko z kawką... chcę :)
OdpowiedzUsuńAleż to miłe ...:) , a dla Mamy szczególnie :)
OdpowiedzUsuńburczymiwbrzuchu, to bardzo małe powody do dumy!;-)
OdpowiedzUsuńGula, trzeba każdą radosną chwilę kraść..
flowerek, Mama złożyła na nie zamówienie..(:
OdpowiedzUsuńkonkursowy-konkursu, nic a nic..