niedziela, 18 października 2009

owsianka - różowa

ulubione płatki owsiane na mleku i kilka malin. różowych. zwyczajnie i pysznie.

owsianka z malinami

płatki owsiane (najlepiej górskie), woda, mleko, maliny

płatki gotuję w wodzie do miękkości, gdy będą już prawie gotowe - dolewam mleko. lubię owsiankę na gęsto, więc ugotowaną zostawiam aż dojdzie w garnku i zgęstnieje. podając wrzucam kilka malin (świeżych lub mrożonych).

14 komentarzy:

  1. nie lubię płatków owsianych, ale Twoje wydanie mnie kusi... oj kusi! może ulubione smaki mi się zmieniają?

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię płatki owsiane! :)) I różowe też :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Płatki owsiane to moje ulubione i przez to najczęstsze śniadanie. Najlepsze są właśnie górskie, a najgorsze jakieś błyskawiczne bo to sama miazga, a nie płatki. Ja też lubię je na gęsto ;) Często dodaję do owsianych jeszcze po łyżce jęczmiennych i żytnich. Super zdrowe i sycące śniadanie! Szkoda tylko, że tak niedoceniane. Z owsianką trochę jak ze szpinakiem... takie stereotypowe, przedszkolne FUJ. Jutro na śniadanie obowiązkowo ZBOŻA! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ha! to już wiem co jem jutro na śniadanie. Dzięki Ci,będzie pysznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Polubiłam w tym roku owsiankę :)
    A taka różowa i bardzo kobieca - jest w sam raz dla mnie, na chłodny poranek.
    Miłego tygodnia,
    pozdrawiam cieplutko
    M.

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo lubię owsiankę, robię ją na słodko i wytrawnie. Moja ulubiona wersja to maksymalnie gęsta owsianka z mnóstwem bakalii :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wiesz co? twoj przepis sprawił ze zateskniłam za owsianką. Musze ją kupic przy najblizszej okazji ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja owsiankę bardzo lubię, prawie codziennie jem na śniadanie, w wersji super klasycznej, więc może dla ożywienia tej ponurej (chwilowo) jesieni, dorzucę do niej kilka malin, bo chyba jeszcze coś w zamrażarce zostało.

    OdpowiedzUsuń
  9. Malinowa owsianka to jest to, co w pochmurny dzień lubię jeść w samotności,przy oglądaniu starego filmu :)W tym roku zamroziłam bardzo dużo malin, więc niegroźne mi żadne smutasy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Asiu, u Ciebie zawsze jest tak słodko i cudownie ... lubię sobie wpaść do Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Co ja bym dala za miseczke takiej malinowej owsianki w ten zimny, deszczowy dzien. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygląda ślicznie i te zmrożone malinki na górze! Pycha, lubię owsiankę bo jest zdrowa i jem ją od dziecka :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mmm malinki mniam :) ostatnio zajadałam żółtą odmianę malin, bardzo smaczną zresztą ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. mniam.
    pyszne,sycące śniadanko:)

    OdpowiedzUsuń