środa, 6 sierpnia 2014

mamy lato, wolno nam więcej!

możemy pozwolić sobie na bezkarnie długie spacery, ja i cztery łapy szczęścia - małe i wredne, ale tak kochane, że idzie wybaczyć nawet pobudki o 5 nad ranem. czasem nawet udaje się pospać do 9, gdy akurat nie trzeba iść do pracy. a czasem nawet jeśli trzeba - i tak siedzi się z najlepszymi na świecie przyjaciółmi na plaży tak długo aż będzie środek nocy.
latem leniwych drugich śniadań chce się jakoś bardziej - z widokiem na miasto, przez szybę przytulnej Marmolady (o której napisałam dla Kukbuka). kwaśna lemoniada i słodka drożdżówka z wiśniami. na miły początek dnia, który ma być dobrym. do tego kilka stron kawiarnianej prasy i dalej w drogę.
w ostatnim czasie spacery trójmiejskie dają tyle przyjemności ile tabliczka ulubionej czekolady z całymi orzechami. sierpniowe upały, choć męczące - przynoszą ukojenie letnim deszczem i burzą na koniec dnia. i niezliczonymi gałkami zimnych lodów. w Sopocie tłoczno, ale Gdańsk i Gdynia maja takie skrawki, gdzie można na chwilę uciec.
dobre, bo trójmiejskie, ahoj!

17 komentarzy:

  1. Spacery są dobre jak czekolada, tym bardzie, gdy podczas nich je się czekoladowe lody :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Och uwielbiam leniwe dni, spacery i brak pośpiechu

    OdpowiedzUsuń
  3. i dlatego uwielbiam uroki lata i wakacji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. i jak tu nie kochać lata (i czekolady z całymi orzechami!) ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Korzystajmy z lata, bo ucieka :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak cudownie! Niech lato trwa wiecznie...

    OdpowiedzUsuń
  7. lato mogłoby trwać 365 dni! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy3:27:00 PM

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. słodki psiak <3 mój też lubi mnie obudzić skoro świt hipnotycznym spojrzeniem. Ale w sumie lubię takie spacery z rana :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam ten cudowny wakacyjny i leniwy czas :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pozytywny wpis :) i jaki cudny psiak!

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy12:25:00 AM

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  13. Anonimowy6:25:00 AM

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  14. O taaak, mieszkałam w Gdańsku ostatnie pół roku (wymiana studencka) i zazdroszczę całym sercem tym, co mają Trójmiasto na co dzień. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. .. bo z lata trzeba korzystać :)

    Pozdrawiam

    nutkaciszy.blogspot.com
    truskawkowa-fiesta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy9:40:00 AM

    Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie wróciłam.Smakowałam te trójmiejskie lody i spacery uliczkami z dala od zgiełku i odpoczynki na kamiennych schodkach w cieniu kamienic. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń